Tworzenie przepisów nie jest łatwe. Pracuje nad tym cały sztab prawników. Najlepiej, żeby to byli praktycy.
Wydaje się, że takich praktyków zabrakło w Ministerstwie Finansów. W gąszczu zmian wprowadzanych w związku z nową ustawą akcyzową coś im umknęło sprzed oczu. Zapomniano o rozporządzeniu wprowadzonym razem z nową ustawą. Konsekwencją tego jest inaczej liczony termin ważności starych banderol na papierosy. Oczywiście, można powołać się na to, że wykładnia ministerialna jest jedynie słuszna. Ale nawet górale wiedzą, że są trzy prawdy: moja prawda, twoja prawda i... nieprawda. O prawdziwości stosownych zachowań powinien decydować obiektywny osąd, a nie naciągane interpretacje. Niestety, to żonglowanie interpretacjami znowu najbardziej odczują podatnicy.