Zagraniczne hipermarkety podlegają takim samym regulacjom, jak pozostali podatnicy w zakresie CIT i VAT.
Jak wynika z interpelacji poselskiej (nr 7270/12) sieci zagranicznych hipermarketów odprowadzają podatki do swoich krajów, narażając Polskę na straty. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na te zarzuty poinformowało, że podmioty te podlegają takim samym regulacjom, jak pozostali podatnicy CIT. Niezależnie od tego, czy podmioty takie zarejestrowane są za granicą (posiadają siedzibę za granicą) i w Polsce traktowane są jako „nierezydenci”, czy też zarejestrowane są w Polsce (posiadają siedzibę w Polsce), od dochodów uzyskiwanych z działalności handlowej prowadzonej na terytorium Polski podlegają opodatkowaniu w Polsce. Podobnie przepisy o VAT w jednakowym stopniu dotyczą wszystkich podatników zarejestrowanych na potrzeby tego podatku na terenie Polski.
MF podaje, że kwota dochodu wykazana w zeznaniach CIT-8 za 2011 r., złożonych przez 20 wybranych przedsiębiorstw handlowych prowadzących sprzedaż za pomocą sieci sklepów wielkopowierzchniowych, wyniosła 3 mld 892 mln zł, zaś kwota należnego podatku dochodowego – 709 mln zł. Jednocześnie zadeklarowane przez te podmioty wpłaty do budżetu państwa z tytułu podatku od towarów i usług (pomniejszone o zadeklarowane zwroty) wyniosły za 2011 r. ok. 2 mld zł.
Resort dodaje, że w przypadku podmiotów powiązanych, w tym podatników prowadzących działalność handlową, powiązanych kapitałowo z podmiotami zagranicznymi, ustawa o CIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) pozwala fiskusowi na kontrolę, czy powiązania te nie mają wpływu na zaniżanie uzyskiwanych w Polsce dochodów. Organy podatkowe mają też prawo do szacowania dochodów podatników CIT, jeżeli w wyniku istniejących powiązań z innymi podmiotami – zarówno krajowymi, jak i zagranicznymi – podatnicy zaniżają dochody.
Ponadto podmioty powiązane są zobowiązane do sporządzania dokumentacji podatkowej transakcji, wskazującej m.in. na ekonomiczne korzyści, uzyskane w związku z ich zawarciem.