Obywatele o wysokich dochodach nie będą mogli pomniejszyć swojego podatku. Co do tego, czy zmiana jest zgodna z ustawą zasadniczą, są argumenty zarówno za, jak i przeciw.
Czy nowa kwota wolna jest zgodna z ustawą zasadniczą i realizuje postanowienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 października 2015 r.? To pytanie zadają sobie wszyscy od momentu, gdy minister finansów zdradził, że jej wysokość będzie uzależniona od dochodu podatnika.
- Państwo może budować system podatkowy w dowolnej konfiguracji, ale wyrok odnosił się do konfiguracji obecnie obowiązującej. Przy dotychczasowych progach dochodowych i obowiązujących stawkach skali podatkowej kwota wolna dla wszystkich powinna wynosić tyle, ile wskazał trybunał – przekonuje prof. Bogumił Brzeziński, kierownik Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Katedry Prawa Finansowego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak dodaje, gdyby doszło do zrekonstruowania całego podatku dochodowego, to, być może, pomysł rządowy mógłby się obronić.
Zgadza się z nim prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic, kierownik Katedry Prawa Finansowego na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych. - Uchwalona ustawa nie jest zgodna ani z intencją, ani z treścią wyroku TK, bo nie o to w nim chodziło. Trybunał wskazywał bowiem na konieczność wprowadzenia mechanizmu waloryzacji kwoty wolnej od opodatkowania, a nie na różnicowanie podatników z punktu widzenia poziomu osiąganych dochodów – stwierdza ekspertka.
Jednak z opinii prof. Adama Sulikowskiego, konstytucjonalisty z Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, wynika, że to nie do końca prawda. - Polski trybunał wskazał w wyroku z 28 października 2015 r., że obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodów podatnika bez opodatkowania w takim zakresie, w jakim są one niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji. Z innej jednak strony w uzasadnieniu tego samego wyroku czytamy, że ustawodawca, kierując się zasadą sprawiedliwości podatkowej, powinien konstruować system podatkowy w taki sposób, by realizował on określone funkcje państwa. Sprawiedliwość ta powinna zapewnić powszechność i równość opodatkowania wszystkich obywateli, ale musi być przy tym uwzględniona zdolność dochodowa ludzi. Przejawem tejże sprawiedliwości jest także równość, która oznacza właściwe rozłożenie ciężaru podatkowego, proporcjonalnie do zdolności podatkowej podatnika. Nie widzę żadnego argumentu, który pozwalałby uznać degresywną kwotę wolną od podatku za niekonstytucyjną – stwierdza prof. Adam Sulikowski.
Pozbawienie części podatników prawa do korzystania z kwoty wolnej od opodatkowania może być uznane za dyskryminację poprzez podatki, co narusza fundamenty zarówno polskiego, jak i europejskiego systemu prawnego
prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic
kierownik Katedry Prawa Finansowego na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych
Kwota wolna nie musi być równa dla wszystkich podatników, ale sytuacją optymalną konstytucyjnie byłoby powiązanie jej z minimalnym dochodem na członka rodziny, tak aby wyeliminować kategorię osób, które płacą podatek dochodowy i korzystają z pomocy społecznej
dr hab. Jacek Zaleśny
konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego