Fiskusowi należy się podatek od czynności cywilnoprawnych nawet wtedy, gdy nowy wspólnik wnosi wkład, a stary wycofuje swój o identycznej wartości – orzekł NSA.
Chodziło o spółkę komandytową. Jej wspólnicy wyrazili zgodę na przystąpienie do spółki nowego komandytariusza – spółki ze Szwajcarii. Ustalono, że wniesie ona wkład o wartości 60 mln zł. W tym samym czasie jeden z dotychczasowych wspólników wycofał swój wkład – taką samą kwotę. Matematycznie wynik był więc taki sam – wartość majątku spółki się nie zmieniła.
Problem polegał na tym, że notariusz, który potwierdzał tę zmianę, pobrał od spółki 300 tys. zł podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) od wniesienia wkładu przez nowego wspólnika.
Spółka zażądała od urzędu skarbowego zwrotu podatku. Przypominała, że w spółce osobowej (a taką jest m.in. spółka komandytowa) PCC jest należny wtedy, gdy dojdzie do wniesienia lub podwyższenia wkładu, którego wartość spowoduje zwiększenie majątku firmy (zgodnie z art. 1 ust. 3 pkt 1 ustawy o PCC). Tymczasem w jej wypadku nie doszło do zwiększenia majątku, bo jeden wspólnik wniósł wkład, ale drugi go wycofał. Na dodatek obie operacje zostały udokumentowane w jednym akcie notarialnym. Skoro więc zamiana wkładów nastąpiła w ramach jednej czynności, to taka transakcja powinna być neutralna podatkowo – argumentowała spółka.
Urząd skarbowy nie zamierzał jednak zwracać daniny. Wyjaśnił, że PCC jest pobierany od czynności wniesienia wkładu do spółki, a to, że w tym samym czasie inny wkład został obniżony, nie ma żadnego znaczenia. Tego samego zdania była Izba Skarbowa w Warszawie.
Spółka przegrała w sądach administracyjnych obu instancji. Zarówno WSA w Warszawie, jak i NSA uznały, że danina była należna. Sędziowie wyjaśnili, że choć wniesienie i obniżenie wkładu nastąpiło w ramach jednego aktu notarialnego, to mamy do czynienia z dwiema odrębnymi czynnościami. Jedna z nich, wniesienie wkładu, jest opodatkowana.
Sędziowie dodali, że zmiany kapitałowe w spółkach nie mogą być dla potrzeb PCC oceniane jak w matematyce. O powstaniu obowiązku podatkowego decyduje bowiem nie matematyczny wynik, ale samo dokonanie czynności podlegającej opodatkowaniu.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 18 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 2801/14 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia