Wygranymi w zasadzie trzeba się podzielić z fiskusem, ale jednak nie każdej ta zasada dotyczy. Stawki podatku też nie są aż takie, by zniechęcały w ogóle do wygrywania (choć może zdarzyć się i taka sytuacja). Najwięcej zależy przede wszystkim od rodzaju wygranej. Co do zasady bowiem wszystkie nagrody i inne nieodpłatne świadczenia otrzymywane przez uczestników konkursów stanowią opodatkowany przychód. Jednak nie od wszystkich z nich i nie według tych samych reguł należy płacić PIT.
Koperta z pieniędzmi
Przykład pierwszy, czyli wygrane pieniężne. Wyobraźmy sobie, że dostajemy nagrodę np. 10 tys. zł za największy zasób wiedzy o historii regionu. Jaki zapłacimy podatek? Od wygranych w konkursach, grach i zakładach wzajemnych bądź od nagród związanych ze sprzedażą premiową (z drobnymi wyjątkami) płaci się zryczałtowane 10 proc. PIT. Daniny nie będzie płacił jednak sam laureat. Ten obowiązek obciąża organizatora konkursu, który powinien naliczyć, pobrać i odprowadzić 10 proc. podatku od wygranej.
Do niego należy również przesłanie go na rachunek bankowy właściwego urzędu skarbowego do 20. dnia miesiąca następującego po tym, w którym nastąpiło przekazanie nagrody. Chodzi o urząd właściwy ze względu na miejsce zamieszkania, siedziby lub miejsca prowadzenia działalności gospodarczej przez płatnika (organizatora konkursu).
Kolejny obowiązek to sporządzenie deklaracji PIT-8AR i przesłanie jej do urzędu skarbowego do 31 stycznia następnego roku podatkowego. W naszym przykładzie laureat otrzyma więc „na czysto” 9 tys. zł i nie będzie już musiał wykazywać przychodu ani zapłaconego podatku w zeznaniu rocznym.
Kluczyki do samochodu
Przykład drugi, czyli nagrody rzeczowe. Chodzi o sytuację, w której wygraną jest np. samochód. Stawka podatku nadal wynosi 10 proc., ale pojawiają się różnice. Przede wszystkim daninę od wygranej rzeczowej musi zapłacić zwycięzca jeszcze przed odebraniem nagrody. Organizator konkursu, zgodnie z jego regulaminem, nie powinien nagrody wydać laureatowi, jeśli ten nie wywiąże się z obowiązków wobec fiskusa. Dalsze obowiązki rozliczenia PIT nadal spoczywają jednak na organizatorze. Mówiąc prościej osoba przed odebraniem wygranego samochodu musiałaby zapłacić 10 proc. jego wartości na poczet podatku. Pieniądze wpłaca na konto wskazane przez organizatora, a ten powinien je przekazać wraz z deklaracją PIT-8AR do urzędu skarbowego.
Są także zwolnienia
Nie od każdej wygranej trzeba uiszczać 10-proc. daninę. Ustawodawca przewidział także zwolnienia. Po pierwsze dotyczą one wygranych w kasynach, grach bingo pieniężnych oraz fantowych urządzanych i prowadzonych przez uprawniony podmiot na podstawie przepisów o grach hazardowych obowiązujących w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Po drugie wolne od daniny są wygrane w grach liczbowych, loteriach pieniężnych, grze telebingo, zakładach wzajemnych, loteriach promocyjnych, fantowych i audiotekstowych, jeśli jednorazowa wartość nagrody nie przekracza 2280 zł. Organizatorem powinien być podmiot uprawniony na podstawie unijnych (albo obowiązujących w kraju EOG) przepisów o grach hazardowych.
Najbardziej interesująca i znana jest ostatnia z preferencji. Wolna od PIT do wysokości 760 zł jest jednorazowa wartość wygranych w konkursach i grach organizowanych i emitowanych (ogłaszanych) przez środki masowego przekazu (prasa, radio, telewizja) oraz konkursach z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa, sportu. Dotyczy również nagród związanych ze sprzedażą premiową towarów lub usług, ale nie obejmuje tych, które otrzymał przedsiębiorca w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Trzeba jednak podkreślić, że taki konkurs musi zorganizować masowe medium (a nie np. agencja marketingowa). W innym przypadku nie ma mowy o zwolnieniu. ⒸⓅ
Przedsiębiorca nie będzie pewny
Zwycięzca mógłby mieć największy problem z rozliczeniem wygranej, gdyby prowadził działalność gospodarczą. Ciągle bowiem nie jest pewne, czy wartość nagrody byłaby przychodem firmowym (rozliczanym według takich samych stawek, jak inne przychody), czy też 10-proc. ryczałtem. Pierwsze stanowisko prezentują co do zasady organy podatkowe. Potwierdza to m.in. interpretacja zmieniająca ministra finansów z 12 stycznia 2016 r. (nr DD9.8220.2.152.2015.JQP i DD9.8220.2.150.2015.JQP). Innego zdania był natomiast Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 20 stycznia 2015 r. (sygn. akt II FSK 232/13, II FSK 202/13) i z 1 grudnia 2015 r. (sygn. akt II FSK 2075/13). Sąd podkreślił, że z art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT wynika, iż organizator konkursu powinien potrącać 10-proc. zryczałtowaną daninę niezależnie od tego, kto został laureatem. Nie ma więc znaczenia, czy wygrała osoba fizyczna, czy przedsiębiorca.
Podstawa prawna
Art. 21 ust. 1 pkt 6,6a, 68, art. 30 ust. 1 pkt 2, art. 41 ust. 4 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.).