Wprowadzenie przez rząd Beaty Szydło tzw. pakietu paliwowego spowodowało, że wpływy do budżetu z tytułu akcyzy i podatku VAT mogą być miesięcznie o 200 mln zł wyższe, co w skali roku daje dodatkowy dochód w wysokości 2,4 mld zł - informuje "Gazeta Polska codziennie".

To wynik - jak pisze gazeta - rosnącego popytu na legalne paliwa i malejących dostaw zza wschodniej granicy.

Wspomniany pakiet, który wszedł w życie 1 sierpnia br., służyć ma uszczelnieniu poboru podatku VAT. Wprowadzone zmiany mają pomóc w walce z przestępcami sprowadzającymi z innych krajów UE i niepłacącymi od nich podatków.

"Nowe regulacje uderzają w interesy mafii paliwowej" - mówi europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

Jednocześnie - jak wynika z informacji służby celnej - znacznie zmalał przywóz paliw zza wschodniej granicy.

"Gazeta Polska codziennie" przypomina, że trzy lata temu firma doradcza alarmował w swoim raporcie, że obrót paliwami w szarej strefie to nie tysiące, nie setki tysięcy, ale miliony ton oleju napędowego.