Firmy powinne móc odpisać nawet 100 proc. wydatków na badania i rozwój – uważa Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Chce to zaproponować w tzw. dużej ustawie o innowacyjności.
Dodatkowo resort chce stworzyć nową kategorię firm – przedsiębiorstwo innowacyjne, które mogłoby korzystać z dodatkowych preferencji. Takie firmy byłyby inaczej traktowane, np. w trakcie kontroli skarbowej.
– Na razie pracujemy nad zdefiniowaniem, czym charakteryzowałoby się takie przedsiębiorstwo oraz na jakie korzyści mogłoby ono liczyć – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Piotr Dardziński, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Dodał, że obecnie resort analizuje zagraniczne modele takiego przedsiębiorstwa. Polskie rozwiązanie przygotowuje we współpracy z Ministerstwem Rozwoju.
Tymczasem w Sejmie trwają prace nad projektem tzw. małej ustawy o innowacyjności. Ma ona nie tylko wprowadzić wyższe progi odliczeń od przychodu (patrz ramka), ale również rozszerzyć katalog wydatków zaliczanych do kosztów kwalifikowanych, czyli podlegających dodatkowemu odliczeniu. Chodzi o koszty uzyskania patentu, np. związane z przygotowaniem dokumentacji (również dotyczące tłumaczeń na język obcy), prowadzeniem postępowania (m.in. opłaty urzędowe i koszty zastępstwa) i odparcia zarzutów niespełnienia warunków wymaganych do uzyskania patentu.
Zgodnie z projektem małej ustawy o innowacyjności firmy miałyby też więcej czasu na odliczenia – sześć lat, a nie jak dziś trzy lata.
Z kolei rozpoczynający działalność badawczo-rozwojową (start-upy) mogliby wybrać: odliczenie w okresie sześciu lat lub bezpośredni zwrot gotówkowy. Przedsiębiorca, który poniesie wydatki na B+R i zanotuje stratę, będzie mógł od razu otrzymać z urzędu skarbowego zwrot gotówkowy w wysokości 18 lub 19 proc. potencjalnego, ale niewykorzystanego odliczenia.
Mała ustawa miałaby obowiązywać od 1 stycznia 2017 r., natomiast duża od 1 stycznia 2018 r.
Koszty kwalifikowane, czyli dodatkowo odliczane od podstawy opodatkowania

Etap legislacyjny
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw określających warunki prowadzenia działalności innowacyjnej – czeka na drugie czytanie w Sejmie.
Projekt dużej ustawy o innowacyjności – w trakcie prac w MNiSW.