Od 1 grudnia osoby podróżujące do Unii Europejskiej statkiem lub samolotem będą mogły przywieźć bez opłat towary o wartości do 450 euro, czyli niemal dwa razy więcej, niż obecnie.

Wzrośnie też limit zwolnienia dla towarów wysyłanych pocztą, np. kupowanych w sklepach internetowych poza UE - poinformowało Ministerstwo Finansów.

Nowe limity przywozowe wynikają z nowelizacji unijnego rozporządzenia, ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych. Zgodnie z nim od 1 grudnia bez cła będzie można przysłać np. pocztą do UE towary o wartości do 150 euro. Obecnie limit ten wynosi 22 euro.

"Zwiększenie kwoty wolnej od cła będzie miało znaczenie przede wszystkim w przypadku zakupów w sklepach internetowych poza Unią" - powiedział w środę PAP rzecznik prasowy szefa Służby Celnej Witold Lisicki. Zwrócił uwagę, że zwolnienie dotyczy tylko cła, ale nie podatku VAT.

Podróżni będą mogli również przewozić towary o większej wartości w bagażu osobistym. Osoby przybywające do UE drogą morską lub lotniczą będą mogły bez cła i VAT przywieźć upominki i prezenty do wartości 430 euro, a nie 175 euro, jak obecnie. W przypadku podróżujących drogą lądową limit wyniesie 300 euro.

"W tym ostatnim przypadku chodzi np. o zbiorniki w pojazdach- chłodniach, przeznaczone na paliwo do agregatów schładzających"

Zwiększy się też limit dla przywozu wina bez cła i podatków. Obecnie zwolnienie obejmuje dwa litry wina; limit ten wzrośnie do 4 litrów.

Wyższe będą także limity przywozowe dla paliwa trafiającego do UE w bakach samochodów. W standardowym (fabrycznym) zbiorniku będzie można przywieźć do 600 litrów paliwa, dodatkowe 10 litrów w kanistrze oraz kolejne 200 litrów w standardowym zbiorniku tzw. specjalnego przeznaczenia.

"W tym ostatnim przypadku chodzi np. o zbiorniki w pojazdach- chłodniach, przeznaczone na paliwo do agregatów schładzających" - tłumaczył Lisicki.

Zmianie ulegnie limit przywożonych papierosów. Podróżujący drogą lądową będą mogli przywieźć bez opłat do 40 sztuk (obecnie 200 sztuk). Nowe ograniczenie nie będzie dotyczyć podróżujących drogą lotniczą i morską, którzy nadal będą mogli przywieźć do 200 papierosów.

Lisicki wyjaśnił, że przywóz papierosów przez podróżujących samolotami lub statkami jest niewielki. "Podróże morskie i lotnicze są odbywane okazjonalnie" - wskazał. Dodał, że podobne rozwiązania wprowadziły już inne kraje UE graniczące z Ukrainą.

"Około 35 proc. wszystkich zatrzymanych towarów podrabianych w pierwszej połowie 2008 r. stanowią papierosy"

"Papierosy przywożone ze Wschodu stanowią największy udział w rynku towarów podrabianych i pirackich zatrzymywanych przez Służbę Celną. Około 35 proc. wszystkich zatrzymanych towarów podrabianych w pierwszej połowie 2008 r. stanowią papierosy" - poinformował Lisicki.

Zwrócił uwagę, że znaczna część papierosów ze Wschodu nie spełnia unijnych wymogów związanych z ochroną zdrowia ani norm określających dopuszczalną zawartość substancji smolistych, nikotyny, tlenku węgla.

"Straty Skarbu Państwa ponoszone w wyniku nielegalnego wprowadzania papierosów do obrotu wystarczyłyby na roczne utrzymanie dziesięciu średniej wielkości szpitali" - podkreślił rzecznik. Zdaniem MF, gdyby nie wprowadzane nielegalnie do obrotu papierosy, na rynku mogłoby się pojawić kilka tysięcy miejsc pracy.