Senat zgłosił w czwartek poprawki do ustawy obniżającej CIT do 15 proc. dla najmniejszych firm, ale nie zgodził się na taką samą obniżkę PIT dla prowadzących działalność gospodarczą.

Zaakceptowane w czwartek trzy poprawki komisji budżetu i finansów publicznych to wnioski redakcyjne. Senatorowi odrzucili natomiast merytoryczną poprawkę opozycji, która przewidywała wprowadzenie 15 proc. stawki PIT dla małych podatników oraz podatników rozpoczynających działalność. Zdaniem autorów poprawki, jej przyjęcie zrównałoby wysokość rozliczeń ponad 2 mln osób prowadzących własny biznes z wysokością obciążeń podatkowych małych spółek, które będą mogły korzystać z 15 proc. CIT-u. Argumentowano też, że dzięki temu system podatkowy byłby prostszy.

Według ministerstwa finansów nie skomplikuje systemu podatkowego. Wiceminister finansów Wiesław Janczyk mówił podczas debaty w Senacie nad nowelizacją, że choć przewiduje ona obniżenie stawki podatku, doprowadzi też do zwiększenia dochodów budżetu. Bo o ile przychody budżetowe z powodu obniżenia stawki mają zmniejszyć się rocznie o 270 mln zł, to przewidziane w ustawie "mechanizmy uszczelniające" system podatkowy mają doprowadzić do ich wzrostu o 277 mln zł.

Wyjaśniał, że państwo stać dziś tylko na obniżenie CIT-u do 15 proc. dla najmniejszych firm, ale i tak "jest to milowy krok". "Podstawowe nasze zadanie to utrzymanie dyscypliny finansów publicznych" - przekonywał. Dodał, że osoby prowadzące działalność gospodarczą, a objęte PIT, mają różne możliwości wyboru form opodatkowania.

Celem nowelizacji, którą Sejm 22 lipca br. poparł niemal jednogłośnie, jest obniżenie stawki CIT dla małych podatników z 19 proc. do 15 proc. Obniżona stawka ma obejmować firmy - płatników CIT, których przychód ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług) nie przekroczył 1,2 mln euro rocznie. Według rządu takich podatników jest w Polsce 393 tys.

Rząd liczy, że w perspektywie długookresowej nowela powinna przyczynić się do przyspieszenia tempa rozwoju gospodarczego Polski oraz stworzenia sprzyjających warunków do zwiększenia przedsiębiorczości Polaków, w tym zwłaszcza młodych i dobrze wykształconych.

W ramach mechanizmów "uszczelniających" ustawa wprowadza przepis, który przewiduje ograniczenie stosowania, określonych w ustawie, preferencyjnych zasad opodatkowania transakcji wymiany udziałów. W myśl ustawy zasad tych nie stosuje się w przypadkach, gdy głównym lub jednym z głównych celów wymiany udziałów jest uniknięcie lub uchylenie się od opodatkowania.

Ustawa zakłada też, że preferencyjną stawką podatku nie zostaną objęte podatkowe grupy kapitałowe. Doprecyzowano także przypadki, w których dochód podatnika podlegającego ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu uznaje się za uzyskany na terytorium Polski.

CIR tłumaczyło po przyjęciu projektu noweli przez rząd, że wprowadzenie preferencyjnego opodatkowania w CIT z pominięciem PIT bierze pod uwagę obowiązujące zasady opodatkowania dochodów (przychodów) osiąganych z działalności gospodarczej przez osoby fizyczne. Wskazało, że mogą one korzystać z opodatkowania na zasadach ogólnych, czyli według skali podatkowej: 18 proc. i 32 proc. lub liniowo 19 proc. albo według uproszczonych, zryczałtowanych form opodatkowania, tj. ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych lub karty podatkowej. "Podatnicy CIT nie mają takiego wyboru" - zaznaczyło.

Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2017 r.