W 2013 r. na podstawie aktu notarialnego nabyłem od dziadka lokal mieszkalny – pisze pan Krzysztof. – W ramach umowy zobowiązałem się przyjąć dziadka, opiekować się nim, pochować go i wyprawić mu pogrzeb. Teraz on zmarł, a ja sprzedałem mieszkanie. Czy mogę przychód obniżyć o koszty np. związane z pochówkiem – pyta czytelnik.
Ponieważ czytelnik sprzedał nieruchomość przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie i nie jest to związane z wykonaniem działalności gospodarczej, powstał przychód, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT.
Zgodnie z art. 30e ust. 1 ustawy w tym przypadku podatek dochodowy wynosi 19 proc. podstawy obliczenia podatku. Jest nim dochód stanowiący różnicę pomiędzy przychodem a kosztami. Warto pamiętać, że umowa o dożywocie regulowana jest w kodeksie cywilnym. Zgodnie z jego przepisami, jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.
Umowę te charakteryzuje więc ekwiwalentność świadczeń stron. Do tego odniósł się dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z 13 czerwca 2016 r. (nr ITPB2/4511-290/16/BK). Wskazał, że w doktrynie uznaje się, iż jest to ekwiwalentność rozumiana w sensie subiektywnym, a nie obiektywnym. Oznacza to, że świadczenia stron względem siebie nie muszą mieć tego samego wymiaru ekonomicznego, ustalanego według kryteriów obiektywnych. Podkreślił też, że tego rodzaju umowy zaliczane są do odpłatnych czynności prawnych, które charakteryzują się tym, iż każda ze stron uzyskuje jakąś korzyść majątkową (niekoniecznie w postaci pieniężnej).
Umowa dożywocia ma więc charakter umowy zobowiązującej, odpłatnej i wzajemnej.
Zdaniem organu, biorąc pod uwagę odpłatny charakter analizowanej wyżej umowy, koszty uzyskania przychodu w przypadku zbycia nieruchomości lub praw majątkowych, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a–c nabytych w drodze dożywocia ustalić należy w oparciu o treść art. 22 ust. 6c ustawy.
Dodał, że ustawodawca nie określa szczegółowo w tym przepisie katalogu wydatków, które mogą stanowić koszt uzyskania przychodu, definiując je poprzez wskazanie, iż koszty takie stanowią m.in. udokumentowane koszty jej nabycia oraz udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość nieruchomości, a poczynione zostały w czasie jej posiadania.
Czytelnik do kosztów może więc zaliczyć wyłącznie udokumentowane wydatki, jakie faktycznie poniósł na rzecz dziadka, tj. koszt wystawienia dożywotnikowi nagrobku (o ile został on poniesiony do dnia złożenia zeznania podatkowego), koszty pochówku udokumentowane zaświadczeniem wystawionym przez księdza o dobrowolnej opłacie za pochówek dziadka. Przychód może też pomniejszyć o opłaty czynszowe za mieszkanie wraz z wpłatami na fundusz remontowy i innymi opłatami związanymi z utrzymaniem mieszkania dokonywane od podpisania umowy do jej rozwiązania, tj. do czasu śmierci dziadka.
Nie możne natomiast zaliczyć do kosztów wydatków takich jak zakup trumien, usług pogrzebowych, zakupu wieńców i kwiatów dokumentowanych rachunkami wystawionymi na inną niż pan Krzysztof osobę (np. matkę), nawet jeżeli były one dokonywane z jego środków finansowych.
Nie można też zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów szacowanych świadczeń na rzecz dożywotników. O tym przesądził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 10 grudnia 2015 r. (sygn. akt II FSK 2534/13). Chodziło tu o to, że podatnik chciał pomniejszyć wartość mieszkania o wartość świadczeń na rzecz dożywotnika. Sąd wyjaśnił jednak, że kosztami nie mogą być wydatki szacowane, a wyłącznie faktycznie poniesione. Sama wartość nieruchomości nie musi odpowiadać w rzeczywistości wartości świadczeń, jakie nabywca poniósł na rzecz dożywotnika. – Odliczenie zaś kosztów nabycia, które nigdy poniesione nie były, jest sprzeczne z istotą instytucji kosztów uzyskania przychodu – wyjaśnił sąd.
Świadczenia ekwiwalentne nie muszą mieć tej samej wartości
Umowa dożywocia bez podatków
Samo zawarcie umowy dożywocia nie wywołuje konieczności zapłaty podatku. Potwierdzają to liczne interpretacje podatkowe. Kwestie tę po latach sporów rozstrzygnął NSA w uchwale z 17 listopada 2014 r. (sygn. akt II FPS 4/14). Sąd potwierdził w niej, że osoby, które zdecydują się oddać mieszkanie w zamian za dożywotnie utrzymanie (m.in. wyżywienie, ubranie, mieszkanie, opłacenie rachunków, odpowiednią pomoc), nie muszą płacić PIT, nawet jeśli do przekazania nieruchomości dojdzie przed upływem pięciu lat od jej nabycia. NSA stwierdził, że choć przekazanie nieruchomości ma odpłatny charakter i dożywotnik uzyskuje przychód, to nie podlega on opodatkowaniu.
Podstawa prawna
Art. 22 ust. 6c, art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy z 2 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.). Art. 908 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2016 r. poz. 380 ze zm.).