Spółka, która poniosła wydatek na udzielenie promesy bankowej związanej z pozyskaniem dotacji na inwestycję, może odliczyć go od razu, a nie dopiero przez odpisy amortyzacyjne – potwierdził dyrektor katowickiej izby.
Chodziło o spółkę z branży recyklingu, która miała grunt pod budowę nowego zakładu oraz projekt budowlany wraz z pozwoleniem na budowę. Planowała wdrożyć nowe rozwiązania technologiczne, na które miała otrzymać dofinansowanie. Warunek był taki, że firma będzie dysponować również własnymi środkami na realizację projektu. Część wkładu własnego miała pochodzić z kredytu bankowego. Konieczne było jednak przedłożenie przyrzeczenia banku, że kredyt zostanie udzielony. Spółka zapłaciła za promesę bankową 30 tys. zł.
Sądziła, że nie będzie mogła rozliczyć tego wydatku inaczej, jak tylko przez odpisy amortyzacyjne, po wybudowaniu zakładu i oddaniu go do użytkowania.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach zauważył jednak, że z przepisów ustawy o CIT nie wynika, aby wydatki poniesione w związku z ubieganiem się o dofinansowanie inwestycji miały wpływ na ustalanie wartości początkowej środków trwałych nabytych lub wytworzonych w ramach tej inwestycji.
Przyznał, że wydatki za udzielenie promesy bankowej, związane z pozyskaniem dotacji, nie mogą być powiązane z konkretnym przychodem uzyskiwanym przez podatnika. Jednak – dodał – mają one związek z prowadzoną działalnością gospodarczą i mogą stanowić koszt podatkowy na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Wydatki te stanowić będą tzw. pośredni koszt uzyskania przychodów i w myśl art. 15 ust. 4d powinny być potrącone w dacie poniesienia – wyjaśnił.