Część kredytu hipotecznego spłacona jeszcze przed zbyciem nieruchomości nie uprawnia do zwolnienia w PIT – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa dotyczyła podatniczki, która kupiła mieszkanie na kredyt. Sprzedała je na cztery miesiące przed upływem pięciu lat od nabycia.
Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT, jeśli sprzedaż nieruchomości następuje przed upływem tego terminu, to podatnik musi liczyć się z zapłatą podatku dochodowego. Nie musi płacić daniny tylko wtedy, gdy w ciągu dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiła sprzedaż, przeznaczy uzyskane pieniądze na cel mieszkaniowy (art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT). Zgodnie z art. 21 ust. 25 ustawy o PIT takim celem jest np. spłata kredytu (wraz z odsetkami) zaciągniętego przez podatnika przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości.
Podatniczka liczyła na to, że skorzysta z tej ulgi. Gdy sprzedawała mieszkanie, większość kredytu miała już spłaconą, do zapłaty zostało jej tylko 45 tys. zł. Resztę spłaciła już po sprzedaży.
Organy podatkowe ustaliły, że z 400 tys. zł uzyskanych ze sprzedaży mieszkania na spłatę kredytu poszło zaledwie 45 tys. zł. W związku z tym zażądały podatku (wówczas było to zryczałtowane 10 proc., obecnie podatek wynosi 19 proc.).
Podatniczka tłumaczyła, że jej dług w banku wynosił dokładnie tyle, ile uzyskała ze sprzedaży nieruchomości, i skoro przez lata spłacała ten kredyt, to ulga należy jej się na całą tę kwotę.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu i Naczelny Sąd Administracyjny uznały jednak, że ulga mieszkaniowa przysługuje tylko na spłatę kredytu pozostałego po sprzedaży nieruchomości. – To, że podatniczka spłacała wcześniej kredyt z innych środków, nie uprawnia jej do preferencji podatkowej – orzekł NSA.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 19 maja 2016 r., sygn. akt II FSK 945/14.