W poprzednich dwóch artykułach omówiliśmy zakaz reformationis in peius, oznaczający niedopuszczalność orzekania przez organ odwoławczy na niekorzyść strony odwołującej się zawarty w art. 234 Ordynacji podatkowej. Zakaz ten organ podatkowy może w pewnych sytuacjach pominąć, gdy zaskarżona decyzja rażąco narusza prawo lub interes publiczny. Czy jest jeszcze inny wyjątek od tej zasady?
Tak. Jest jeszcze jedna furtka, która pozwala faktycznie na pominięcie zakazu reformationis in peius. Otóż zgodnie z art. 230 Ordynacji podatkowej, jeżeli organ odwoławczy rozpatrujący odwołanie stwierdzi, że zobowiązanie podatkowe zostało ustalone lub określone w wysokości niższej, czyli organ pierwszej instancji zaniżył należny podatek albo kwota zwrotu podatku została określona w wysokości wyższej, niż to wynika z przepisów prawa podatkowego, lub że określono stratę w wysokości wyższej od poniesionej, lub różnica między podatkiem naliczonym a należnym w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i usług obniżająca podatek należny za następne okresy rozliczeniowe została określona w wysokości wyższej niż to wynika z przepisów - zwraca sprawę organowi pierwszej instancji w celu dokonania wymiaru uzupełniającego poprzez zmianę wydanej decyzji.
Należy zauważyć, że zwrot musi, a nie może nastąpić. Zwrot następuje na podstawie postanowienia, na które nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego - tak uznał NSA w wyroku z 14 lipca 2004 r. (sygn. akt FSK 37/04). Jak stwierdził NSA w wyroku z 24 kwietnia 2003 r. (sygn. akt I SA/Łd 2234/01), obowiązująca w prawie podatkowym instytucja zwrotu sprawy w trybie art. 230 Ordynacji podatkowej stanowi swoisty sposób obejścia zakazu reformationis in peius, określonego w art. 234 tej ustawy, który to przepis jest adresowany wyłącznie do organu odwoławczego. Artykuł 230 otwiera możliwość pogorszenia sytuacji odwołującej się strony na skutek wniesienia przez nią odwołania - tak stwierdził WSA we Wrocławiu w wyroku z 8 kwietnia 2003 r. (sygn. akt I SA/Wr 3040/00).
W praktyce oznacza to, że organ pierwszej instancji wydaje nową, zmienioną decyzję, w której uwzględnia instrukcje organu drugiej instancji. Na całe szczęście od tej decyzji przysługuje także odwołanie, które jest rozpatrywane łącznie z pierwszym wniesionym odwołaniem.
ROBERT PASTERNAK
partner Deloitte Legal