Podatnik nie musi dostarczać fiskusowi odrębnych dokumentów dla każdej nieściągalnej wierzytelności, którą chciałby zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu – orzekł WSA w Warszawie.
Co do zasady, nieściągalne wierzytelności mogą być kosztem uzyskania przychodu, jeżeli spełnione zostaną naraz trzy warunki określone w art. 16 ust. 2 ustawy o CIT. Są nimi: zaliczenie wierzytelności do przychodów należnych w prowadzonej działalności gospodarczej, brak przedawnienia wierzytelności i jej odpowiednie udokumentowanie. Właśnie ten trzeci wymóg stał się przedmiotem sporu między spółką z o.o. a fiskusem.
Spółka zajmuje się wynajmem samochodów zastępczych. Z jej usług korzystają najczęściej klienci, których auto uległo uszkodzeniu na skutek wypadku lub kolizji drogowej. Za wynajmowane pojazdy płacą przelewem na rachunek bankowy. Jeśli jednak dojdzie do wypadku, to koszty wynajmu auta przenoszą na ubezpieczyciela sprawcy wypadku, od którego następnie spółka żąda zapłaty. Zdarzają się jednak sytuacje, w których zakład ubezpieczeniowy kwestionuje zwrot kosztów wynajmu. Wówczas spółka dochodzi należnych jej pieniędzy w sądzie.
Spółka utrzymywała, że nie zawsze jest to opłacalne, bo przewidywane koszty procesowe i egzekucyjne bywają wyższe od kwoty wierzytelności. W tej sytuacji spółka uznaje wierzytelność za nieściągalną i zalicza ją do pozostałych kosztów operacyjnych w rozumieniu ustawy o rachunkowości. Była przekonana, że może je zaliczyć także do kosztów podatkowych.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie zasadniczo by się z nią zgodził, gdyby nie spór co do tego, jak powinien wyglądać protokół dokumentujący wierzytelności. Spółka uważała, że skoro żaden przepis tego nie reguluje, to można sporządzić jeden protokół, który obejmuje wiele wierzytelności. Organ stwierdził, że dokument zaświadczający o nieściągalności należnych długów musi być sporządzony dla każdej wierzytelności z osobna.
WSA w Warszawie przychylił się do stanowiska spółki i uchylił zaskarżoną interpretację. Wyjaśnił, że art. 16 ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT nie wymaga sporządzenia osobnej dokumentacji dla każdej wierzytelności, natomiast nakłada na protokół pewne wymogi formalne. – Muszą się w nim znaleźć ustalenia co do każdej wierzytelności, z których by wynikało, że koszty postępowaniu sądowego i egzekucyjnego byłyby wyższe niż dochodzona wierzytelność. Takie ustalenia muszą być co do poszczególnych wierzytelności, które muszą być określone osobno i odrębnie dla każdego z dłużników – wyjaśniła sędzia Aneta Trochim-Tuchorska.
Wyrok nie jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 15 marca 2016 r., sygn. akt III SA/Wa 1161/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia