Prawnicy muszą płacić podatek od towarów i usług – wynika z opinii rzecznik generalnej TSUE. Opinia nie jest wprawdzie wiążąca dla Trybunału Sprawiedliwości UE, ale w praktyce bardzo często kieruje się on jej treścią przy wydawaniu wyroku.
Sprawa dotyczy przepisów belgijskich, ale z uwagi na ujednolicenie we wszystkich krajach unijnych przepisów o VAT ma też znaczenie dla Polski.
Belgijscy prawnicy do końca 2013 r. w ogóle nie płacili podatku od wartości dodanej. Pozwalał im na to belgijski przepis, który wprawdzie naruszał ogólną zasadę, ale pozwalał na to art. 371 unijnej dyrektywy VAT (przewidujący wyjątki od reguł ogólnych).
Potem jednak Belgia sama zdecydowała się znieść to zwolnienie i od 2014 r. tamtejsi prawnicy muszą płacić VAT według podstawowej stawki (21 proc.). Podwyżka ta została zaskarżona do belgijskiego trybunału konstytucyjnego, ale ten nie rozstrzygnął sprawy, tylko skierował pytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Spytał, czy opodatkowanie usług prawniczych VAT jest zgodne z europejską konwencją praw człowieka z 1950 r. i Międzynarodowym paktem praw obywatelskich i politycznych z 1966 r. Z obu tych dokumentów wynika powszechne prawo do uzyskania porady prawnej, sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy, skorzystania z pomocy obrońcy, nawet jeśli dana osoba nie ma na to pieniędzy. Chodziło też o to, czy pomoc prawna świadczona przez adwokatów może być uznana za wolną od VAT usługę opieki i pomocy społecznej (w rozumieniu art. 132 ust. 1 lit. g unijnej dyrektywy) lub inną działalność instytucji społecznych objętą obniżoną stawką VAT (na podstawie poz. 15 załącznika nr 3 do unijnej dyrektywy). Padło też pytanie, czy Belgia mogłaby wprowadzić choć częściową preferencję dla adwokatów działających w ramach krajowego systemu pomocy prawnej.
W sprawie wypowiedziała się na razie rzecznik generalna TSUE Eleanor Sharpston. Wyjaśniła, że Belgia miała wprawdzie prawo utrzymywać zwolnienie z VAT dla usług prawnych, ale skoro z niego zrezygnowała, to nie może ponownie go wprowadzić, chociażby w ograniczonej formie.
Jej zdaniem prawnicy też nie mają prawa do żadnej z preferencji przewidzianych dla usług opieki i pomocy społecznej, w tym ani ze zwolnienia na podstawie art. 132 ust. 1 pkt g, ani z obniżonej stawki VAT przewiedzianej w poz. 15 załącznika nr 3 do dyrektywy dla instytucji o charakterze społecznym. Prawnicy nie mają takiego statusu – uważa rzecznik generalna.
Zwróciła też uwagę, że adwokaci świadczący usługi pro bono są opłacani z budżetu państwa, a więc koszty budżetowe w związku z finansowaniem systemu pomocy prawnej pozostają bez zmian. Likwidacja zwolnienia z VAT nie musi też przekładać się – jej zdaniem – na wzrost kosztów dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Chociażby z tego powodu opodatkowanie usług adwokatów nie musi oznaczać naruszenia praw obywatelskich – uznała Eleanor Sharpston. ©?
Opinia rzecznik generalnej TSUE z 10 marca 2016 r., sygn. akt C-543/14