W 2016 r. fiskus dostanie tyle samo od fryzjerów, kosmetyczek, lekarzy czy taksówkarzy, co w 2015 r.

Z ogłoszonego właśnie obwieszczenia ministra finansów w sprawie stawek karty podatkowej na przyszły rok (M.P. z 2015 r. poz. 1120) wynika, że ustalone w nim kwoty pozostaną na dotychczasowym poziomie.
Karta podatkowa jest najprostszym sposobem rozliczania się przedsiębiorców z fiskusem. Nie wymaga prowadzenia ksiąg ani składania miesięcznych zeznań. Trzeba tylko prowadzić ewidencję zatrudnienia.
Daninę płaci się w wysokości ustalonej przez naczelnika urzędu skarbowego (w decyzji), niezależnie od osiągniętych przychodów. Ta forma opodatkowania jest jednak dostępna tylko dla niektórych przedsiębiorców. Ustawa z 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz.U. nr 144, poz. 930 z późn. zm.) dokładnie określa, jakie warunki trzeba spełnić, w tym jaką działalność może prowadzić podatnik i ilu pracowników maksymalnie może zatrudniać.
Przykładowo, jeśli podatnik sam wykonuje usługi kosmetyczne w miejscowości do 5 tys. mieszkańców, to miesięczna stawka w 2016 r. (tak samo jak w 2015 r.) wyniesie 120 zł. Z kolei przy prowadzeniu tych samych usług w mieście, w którym liczba, ludności przekracza 50 tys., i zatrudnieniu pięciu pracowników stawka karty wyniesie 809 zł.