Były prezes zarządu nie ma upoważnienia do składania deklaracji w imieniu spółki, nawet gdy jest jej jedynym udziałowcem – wynika z wyroku NSA.
Sprawa dotyczyła byłego prezesa spółki z o.o. będącego zarazem jej jedynym udziałowcem. Został on wykreślony w Krajowym Rejestrze Sądowym z funkcji prezesa, gdy uprawomocnił się wyrok sądu skazujący go za przestępstwo.
Problem polegał na tym, że były prezes wciąż reprezentował spółkę w stosunkach zewnętrznych. Między innymi złożył w jej imieniu korektę deklaracji VAT.
Naczelnik urzędu skarbowego uznał jednak, że dokument nie wywołuje skutków prawnych, bo mężczyzna nie jest już umocowany do reprezentowania spółki. Były prezes złożył na to zażalenie, ale organ odmówił jego rozpatrzenia.
Przegrał też w sądach obu instancji. Zarówno WSA w Kielcach, jak i NSA uznały, że skoro nie jest on już reprezentantem spółki, to nie był umocowany do złożenia w jej imieniu korekty deklaracji VAT ani zażalenia na decyzję organu.
NSA wyjaśnił, że spółka, chcąc działać dalej, powinna mieć nowy zarząd. Były prezes jako jedyny wspólnik powinien go powołać w drodze uchwały.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 30 października 2015 r., sygn. akt I FSK 1783/15.