Dziennikarze brytyjskiego „The Guardian” ustalili, że koncern farmaceutyczny Astrazeneca nie zapłacił w Wielkiej Brytanii ani jednego funta podatku CIT mimo osiągnięcia na całym świecie zysków w wysokości 4,5 mld dolarów. Co więcej koncern nie złamał w ten sposób brytyjskich przepisów.

W legalnym uniknięciu fiskusa pomóc miało m.in. wykorzystanie schematu optymalizacyjnego przygotowanego specjalnie dla koncernu. Wykorzystywał on luki i niezgodności w przepisach Wielkiej Brytanii (gdzie Astrazeneca ma swoją główną siedzibę) i Holandii (gdzie założyła szereg spółek zależnych). Jak twierdzi gazeta, przynajmniej jedna z takich spółek nie zatrudniała w Holandii ani jednego pracownika i nie generowała kosztów operacyjnych. Jednocześnie otrzymała od centrali pożyczki warte blisko 2,7 mld dolarów i naliczyła od nich odsetki warte ponad 140 mln dolarów. I to właśnie te odsetki przynosiły podatkowe oszczędności. Pomagały w tym różnice między brytyjskim, a holenderskim prawem podatkowym.

Obie administracje pozwalały bowiem na odliczanie odsetek. Zapytani przez „The Guardian” przedstawiciele koncernu zwrócili uwagę, że cały schemat optymalizacyjny jest zgodny z prawem i w praktyce służył finansowaniu zagranicznej działalności jej spółek zależnych. Ewentualne korzyści podatkowe były tylko efektem ubocznym. Astrazeneca wyjaśniła także, że koncern przynosił w Wielkiej Brytanii stratę (więc nie płacił też podatku) głównie z powodu wygaśnięcia patentów i znaczących inwestycji w badania i rozwój nowych leków. Zdaniem cytowanych w artykule brytyjskiej gazety ekspertów podatkowych głównym celem koncernu było jednak uzyskanie podatkowych oszczędności w Wielkiej Brytanii. Zwracali oni także uwagę, że podobnym sytuacjom miał zapobiegać właśnie projekt BEPS, którego ostateczne rekomendacje przedstawiła wczoraj OECD. DGP opisała je w artykule „OECD przedstawiła pomysły na ujednolicenie przepisów podatkowych na całym świecie”>>

Jak podatku unikała Astrazeneca (za „ The Guardian”)

  • W Wielkiej Brytanii: Na gruncie obecnych brytyjskich przepisów o CFC (w 2013 r. zostały zliberalizowane) holenderskie spółki zależne uznano za podmioty transparentne. Skutkiem jest prawo do potraktowania odsetek od udzielonych im pożyczek tak jak odsetek, które odliczyć może londyńska centrala.
  • W Holandii: Odsetki holenderskich spółek zależnych mogą być przez nie odliczone tak, jak każdej innej spółki mającej tam siedzibę.