W 2016 r. zmienione zostaną zasady opodatkowania części wspólnych budynków. Najmocniej skutki tego – sięgające nawet milionów złotych – odczują właściciele centrów handlowych.
Stracą też właściciele mieszkań w blokach, kamienicach i innych budynkach wielorodzinnych, w których wyodrębniono lokale. Jednak dla nich podwyżka nie będzie aż tak znacząca jak dla właścicieli budynków firmowych, w których doszło do podobnego wyodrębnienia.
Właściciele mieszkań zapłacą zaledwie kilka złotych podatku więcej w skali roku niż obecnie – zapewnił wiceminister finansów Jarosław Neneman w odpowiedzi na interpelację poselską (nr PL-LS.054.24.2015).
Zmianę przewiduje nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1045), w tym m.in. o podatkach i opłatach lokalnych, regulującej zasady opodatkowania nieruchomości – mieszkań, budynków i gruntów.
Co się zmieni
Niezależnie od tego, czy budynek jest mieszkalny, czy firmowy, po wyodrębnieniu lokali powstaje część wspólna (czyli np. korytarze, pralnie, suszarnie). Obecnie może ona być preferencyjnie opodatkowana. Właściciele wyodrębnionych lokali nie płacą podatku od całej powierzchni wspólnej, ale jedynie od jej części – w proporcji, w jakiej powierzchnia użytkowa lokalu jest do powierzchni użytkowej całego budynku. W praktyce prosty zabieg polegający na wyodrębnieniu lokali w budynku pozwala radykalnie obniżyć podatek.
Nowelizacja, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2016 r., likwiduje możliwość takiej optymalizacji. Wprawdzie współwłaściciele części wspólnych również będą liczyć proporcję, ale tak ustaloną, że w efekcie zapłacą podatek od całej powierzchni wspólnej.
O ile wzrosną obciążenia właścicieli mieszkań i firm – pokazują przykłady podane przez wiceministra Nenemana w odpowiedzi na interpelację.