Opłaty, które samorządowcy otrzymują za przygotowanie kopii niektórych urzędowych danych, są obłożone podatkiem od towarów i usług według stawki 23 proc. Tak wynika z interpretacji ministra finansów.
Opłaty, które samorządowcy otrzymują za wydanie niektórych urzędowych dokumentów, podlegają opodatkowaniu daniną od towarów i usług według stawki 23 proc. Tak wynika z interpretacji ministra finansów.
Uchylony został w ten sposób wcześniejszy dokument dyrektora łódzkiej izby skarbowej, w którym uznał on, że żadna z opłat za wydanie dokumentów nie musi być powiększana o odpowiednią kwotę podatku od towarów i usług.
Pytanie zadał powiat zarejestrowany jako podatnik VAT. Wykonywał zadania własne i zlecone z zakresu administracji publicznej na podstawie art. 4 ustawy o samorządzie powiatowym z 5 czerwca 1998 r. (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 595 ze zm.). Dla celów VAT zarejestrowane było starostwo powiatowe.
Jego poszczególne wydziały wykonywały wiele odpłatnych czynności. Chodziło m.in. o wydawanie dzienników budowy, prawa jazdy i karty pojazdu, dowodów i tablic rejestracyjnych, pozwoleń czasowych, kart wędkarskich, wykonywanie wyrysów i wypisów z operatów ewidencyjnych, kopii odpowiednich dokumentów geodezyjnych itp. Do wykonywania tych czynności starostwo było zobowiązane przez przepisy poszczególnych rozporządzeń. Opłaty za wydanie dokumentów starostwo wykazywało w swoim rejestrze VAT ze stawką zwolnioną. Oznaczało to, że nie naliczało podatku od towarów i usług do ceny np. za wydanie karty pojazdu.
Powiat nabrał jednak wątpliwości, czy jego starostwo rozlicza się prawidłowo i czy wszystkie te opłaty podlegają VAT. Zapytał o to dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi. Sam był zdania, że co do zasady nie ma żadnych obowiązków podatkowych przy wydaniu dokumentów. Powiat przypomniał, że zarówno zgodnie z przepisami unijnej dyrektywy VAT, jak i z art. 15 ust. 6 polskiej ustawy o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.) nie powinien rozliczać podatku w tym zakresie, w którym działa jako organ władzy publicznej. Aby dokumentować wykonanie wszystkich tych czynności powinien wystawiać rachunki, a nie faktury – podsumował.
Dyrektor izby był jednak innego zdania. W interpretacji z sierpnia 2011 r. wyjaśnił, że starostwo nie musi wystawiać nawet rachunków. Wyjątkiem są sytuacje, gdy usługobiorca poprosi o to samorządowców przed upływem 3 miesięcy od dnia wydania dokumentu.
Minister finansów zmienił tę interpretację zgodnie z art. 14 e ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 613). Przepis ten pozwala mu zmienić z urzędu każdy taki dokument, jeśli jest niezgodny z prawem. Minister finansów uznał, że w części mylili się zarówno powiat, jak i dyrektor izby. Jego zdaniem opłaty za sporządzanie kopii odpowiednich dokumentów geodezyjnych, które służyły do opracowania map danego terenu, powinny być opodatkowane stawką 23 proc. Wyjaśnił, że wysokość opłat za takie dodatkowe czynności techniczne nie wynika ani z przepisów ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 520), ani z rozporządzeń wykonawczych. Ustalił je bowiem starosta powiatu w swoim zarządzeniu. To oznacza, że takie opłaty są wynagrodzeniem za świadczenie usług i podlegają opodatkowaniu. Starostwo musi też wystawić fakturę, która udokumentuje wydanie tych dokumentów.
Minister finansów nie zmienił za to zdania w zakresie reszty dokumentów (m.in. prawa jazdy, kart wędkarskich itp.). Nie są one wydawane w ramach działalności gospodarczej, nie podlegają VAT i co do zasady nie trzeba ich dokumentować nawet przez wystawienie rachunku.
Interpretacja ministra finansów z 3 czerwca 2015 r., nr PK3.8011.8.2015 LKA