Ministerstwo Finansów nie zakłada wzrostu akcyzy na wyroby tytoniowe na 2016 r. Przemytnicy zaś wybierają częściej szlak bałkański i skandynawski
Szara strefa / Dziennik Gazeta Prawna
Poinformowała o tym DGP Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministra finansów. To dobra wiadomość dla firm z branży tytoniowej, która od dawna alarmuje, że wysoka akcyza przyczynia się do wzrostu szarej strefy. Mają o tym świadczyć spadające wpływy z tego tytułu, które od kilku już lat znacznie odbiegają od założeń. Przykładowo w 2014 r. planowano, że budżet uzyska z tego tytułu 19,1 mld zł, a faktycznie wpłynęło 17,9 mld zł. W tym roku – zgodnie z założeniami – ma wpłynąć do budżetu ponad 18 mld, eksperci uważają jednak, że może być o miliard złotych mniej.
Ministerstwo Finansów wskazuje jednak, że od lat spada też liczba palaczy. Przywołuje m.in. badania przeprowadzone w ramach projektu „Diagnoza społeczna” realizowanego pod kierunkiem prof. T. Panka oraz prof. J. Czapińskiego, a także wyniki badań udostępnione przez koncerny tytoniowe.
– Odsetek palaczy w Polsce w 2014 r. wynosił 21,7 proc. i był niższy o 1,6 pkt proc. względem 2013 r. – tłumaczy Wiesława Dróżdż. Dodaje, że spada też średnia liczba papierosów wypalanych dziennie – z 14,76 szt. w 2013 r. do 14,62 szt. w 2014 r.
– Zmiany te mogą mieć wpływ na spadek wpływów z akcyzy – wyjaśnia rzecznik.
Z badań instytutu Almares wynika jednak, że nadal rośnie przemyt papierosów. Przykładowo w I kw. 2014 r. udział nielegalnych papierosów w rynku wynosił 15,2 proc., natomiast w I kw. br. – już 17,8 proc.
Wiesława Dróżdż wyjaśnia, że wzrost tego wskaźnika wynika z różnego tempa spadku konsumpcji papierosów legalnych i nielegalnych.
– Badania prowadzone przez firmę Almares obrazują udział konsumpcji papierosów nieposiadających znaków polskiej akcyzy w konsumpcji całkowitej na danym terenie – zwraca uwagę rzecznik.
Dodaje, że w 2013 r. i 2014 r. były zauważalne zmiany w szlakach przemytu przez grupy przestępcze. Przesunęły się one z „alei warszawskiej” (trasa przemytu biegnąca przez terytorium Polski) na szlak bałkański i skandynawski.
– Jest to również wynikiem skuteczności działań polskiej Służby Celnej – komentuje rzecznik.