Urzędnicy zbadają nieprawidłowości w VAT przy przetargach na usługi porządkowe dla placówek medycznych. Budżet państwa może tracić na tym miliony złotych
Przykładowa kalkulacja kosztów miesięcznych / Dziennik Gazeta Prawna
O planach kontroli poinformował w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman. Odniósł się w ten sposób do zapytania poselskiego nr 7827, w którym został opisany mechanizm zaniżania należnego VAT przy realizacji szpitalnych przetargów.
Najczęściej wygląda on następująco: szpital ogłasza przetarg np. na „kompleksowe usługi utrzymania czystości w szpitalu wraz z usługami wykonywanymi przez sanitariuszy oraz transportem wewnętrznym”. W specyfikacji zamówienia nacisk jest kładziony na utrzymanie czystości i dezynfekcję pomieszczeń szpitalnych. Jedynie dodatkowo szpital oczekuje również pomocy przy przygotowywaniu łóżek dla pacjentów oraz współpracy przy opiece nad chorymi (np. przy ich transporcie na badania, zmianie zużytej garderoby).
Co innego jednak wynika potem z faktury wystawionej przez wykonawcę. Okazuje się, że największą pozycją były właśnie usługi dodatkowe, a te podstawowe – dotyczące sprzątania – wygenerowały zaledwie kilkanaście procent kosztów.
Pokazuje to kalkulacja wykonana dla jednego ze szpitali w centralnej Polsce. Wynika z niej, że sprzątanie, czyli usługa podstawowa, kosztowało zaledwie 48 tys. zł, natomiast usługi dodatkowe (w tym wewnętrzny transport medyczny, transport wewnętrzny itp.) – prawie 200 tys. zł.
Powodem zmiany proporcji jest inna stawka VAT.
Oszczędność to wygrana
Usługi utrzymania czystości są objęte 23-proc. VAT. Tylko niektóre (np. związane z wyżywieniem) podlegają opodatkowaniu według 8-proc. stawki. Zwolnione są natomiast usługi polegające na pomocy przy opiece nad pacjentem, co wynika z art. 43 ust. 1 pkt 18a ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Taki sposób opodatkowania poszczególnych świadczeń potwierdzają interpretacje m.in. dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 17 grudnia 2014 r. (nr ILPP5/443-234/14-3/PG) i z 28 kwietnia 2014 r. (nr ILPP5/443-23/14-4/KG).
Im zatem większą część wykonanych świadczeń stanowiła pomoc przy opiece nad pacjentem, tym większa oszczędność na podatku. Korzysta na tym szpital, który z racji świadczenia usług zwolnionych z VAT nie ma prawa do odliczenia podatku naliczonego (patrz ramka). Traci jednak państwo. Zdaniem posła, na którego pytanie odpowiedział wiceminister finansów, straty budżetu z tytułu zaniżania podstawy opodatkowania przy szpitalnych przetargach mogą iść w miliony złotych.
Tracą też przedsiębiorcy, którzy przegrali w przetargach, bo nie zdecydowali się na zaproponowanie podatkowej oszczędności. Nie mogą jednak liczyć na Krajową Izbę Odwoławczą. KIO podkreśla, że przepisy prawa zamówień publicznych odwołują się do całościowej ceny oferty, a nie jej poszczególnych elementów. „Kwestionowanie poszczególnych cen jednostkowych czy cen za niektóre elementy przedmiotu zamówienia może odnieść zakładany skutek, o ile zostanie wykazane, że podważane ceny cząstkowe determinują cenę całej oferty. Przedmiotem badania na podstawie art. 90 ust. 1 p.z.p. winna być cena oferty za realizację całego przedmiotu zamówienia, a nie cena za pojedynczy element” – tak stwierdzono m.in. w wyroku KIO z 19 kwietnia 2013 r. (sygn. akt KIO 791/13).
Szpitale wolałyby odliczać VAT
Kontrolującym urzędnikom nie będzie łatwo – mówi Stanisław Pitucha, wiceprezes zarządu AMG Centrum Medyczne. Wskazuje, że opieka nad pacjentem to skomplikowane zagadnienie. Podaje przykład dostawy żywności.
– Jest ona opodatkowana stawką 8 proc., ale może być powiązana również z pomocą przy spożywaniu posiłku. To zaś można już uznać za usługę związaną z opieką medyczną, zwolnioną z podatku – uważa Stanisław Pitucha.
Jego zdaniem trudno krytykować osoby zarządzające szpitalami za próbę zmniejszania kosztów działalności placówki. Zwłaszcza że szpitale świadczą usługi zwolnione z podatku, co wiąże się z poważnymi skutkami ekonomicznymi (brak możliwości odliczenia VAT naliczonego).
Podobnego zdania jest Dariusz Socha, prezes zarządu działającej na rynku medycznym Zarys International Group. – Trudno krytykować szpitale za dążenie do oszczędności i jednocześnie żądać od nich poprawy efektywności i zmniejszenia zadłużenia – zaznacza. Jego zdaniem dopóki stawki VAT nie zostaną ujednolicone, dopóty będą starania, żeby zaoszczędzić na podatku.
Obaj eksperci zgadzają się z tym, że właściwe organy powinny zbadać zaniżanie wartości zamówień publicznych w szpitalach. Jednak docelowym rozwiązaniem powinno być – zdaniem Stanisława Pituchy – zezwolenie szpitalom na odliczanie podatku naliczonego. To rozwiązałoby problemy z VAT przy przetargach i uporządkowałoby rynek szpitalnych zamówień – kwituje ekspert.
VAT w szpitalach
Dziś szpitale nie mogą odliczać podatku naliczonego, co wynika wprost z art. 90 ust. 10 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Dotyczy on sytuacji, w których podatnik świadczy zarówno usługi opodatkowane, jak i zwolnione. Aby potrącić podatek, musi wyliczyć ich proporcję. Jeśli udział usług opodatkowanych jest w niej mniejszy niż 2 proc., to podatnik nie ma prawa do odliczenia. To dotyczy szpitali, które świadczą przede wszystkim wolne od VAT usługi medyczne.