Jestem klientem jednego z biur maklerskich. Niestety wciąż nie dostałem druku PIT-8C, który jest niezbędny, bym mógł się rozliczyć z fiskusem ze swoich dochodów na giełdzie. Co robić, bardzo proszę o odpowiedź, bo denerwuję się, że bez PIT-8C nie będę mógł dopełnić swojego obowiązku przed urzędem skarbowym – pisze pan Edward
Wzburzenie czytelnika jest zrozumiałe. Biuro maklerskie ma obowiązek przesłać PIT-8C swoim klientom po każdym zakończonym roku podatkowym (w praktyce pokrywa się on z kalendarzowym), którzy przez ostatnie 12 miesięcy dokonali choćby jednej transakcji sprzedaży posiadanych przez siebie akcji. Nie jest istotne, czy klient sprzedał papiery wartościowe warte tysiące złotych, czy też jedną akcję o wartości kilkunastu groszy. Nieważne jest również to, czy sprzedaż odbyła się z zyskiem czy też ze stratą. PIT-8C jest bowiem drukiem podatkowym, w którym biuro maklerskie wskazuje przychody i koszty poniesione przez klienta w związku z giełdowymi transakcjami.
Przesłanie PIT-8C powinno nastąpić do końca lutego roku następującego po roku, którego dotyczy. W tym roku 28 lutego wypadł w sobotę, więc termin uległ automatycznemu wydłużeniu do poniedziałku 2 marca. Wspomniany termin oznacza, że biuro maklerskie przed jego upływem nadało na poczcie przesyłkę z drukiem podatkowym (a nie że PIT-8C do tego dnia dotarł do podatnika) lub przesłało dokument do klienta drogą elektroniczną.
Jeśli klient nie otrzymał PIT-8C, po pierwsze powinien sprawdzić skrzynkę mejlową i elektroniczny system transakcyjny. Być może zapomniał, że wyraził zgodę na przesyłanie wspomnianego dokumentu drogą elektroniczną. Gdyby tak było w istocie, to biuro maklerskie nie musi dodatkowo przesyłać papierowej kopii dokumentu.
Jeśli jednak pan Edward nie dostał PIT-8C ani drogą tradycyjną, ani elektroniczną, powinien zwrócić się do swojego biura maklerskiego z reklamacją. Należy w niej wskazać, że nie otrzymał dokumentu w przewidzianym prawem terminie, dlatego żąda jego wysyłki. Biuro maklerskie ma obowiązek wystawić PIT-8C, nie jest to więc przejaw dobrej woli, ale po prostu wypełnienie nałożonego ustawą zadania.
Brak PIT-8C nie zwalnia klienta z rozliczenia się z fiskusem, dlatego omawiany dokument jest niezwykle ważny. Bardzo ułatwia inwestorowi wypełnienie deklaracji podatkowej PIT-38, którą następnie do końca kwietnia składa we właściwym dla siebie urzędzie skarbowym. Brak dokumentu wiąże się z tym, że wypełnienie PIT-38 jest po prostu trudniejsze, ale nie niemożliwe.
Jak wypełnić zeznanie podatkowe, jeśli biuro maklerskie nie dostarczy PIT-8C
Jeśli czytelnik nie wyegzekwuje od biura maklerskiego PIT-8C, będzie musiał sam wyliczyć zysk lub stratę, którą poniósł na handlu akcjami. Przychód będzie stanowiła suma uzyskana ze sprzedaży papierów wartościowych. Po stronie kosztów powinny zaś zostać uwzględnione kwoty wydane na zakup akcji i wszelkie prowizje uiszczone przez klienta na rzecz biura maklerskiego przy dokonywaniu transakcji na rynku. Jeśli kwota przychodów będzie przewyższała koszty, to różnica stanowi dochód do opodatkowania stawką 19 proc. W odwrotnym przypadku mamy do czynienia ze stratą. Nie trzeba wówczas płacić daniny, ale złożenie PIT-38 w urzędzie skarbowym musi nastąpić.
I uwaga! Jeśli zeznanie PIT-38 wypełniamy nie w oparciu o PIT-8C (bo go nie dostaliśmy), warto dołączyć odpowiednie wyjaśnienia dla fiskusa. Zabezpieczymy się w ten sposób przed konsekwencjami błędów, jakie możemy ewentualnie popełnić, działając samodzielnie. To, że musieliśmy rachować sami, bo biuro maklerskie nie wypełniło swojego zobowiązania, może wówczas zostać potraktowane jako usprawiedliwienie.
Podstawa prawna
Art. 39 ust. 3 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.).