Nawet bardzo szlachetny cel nie zwalnia z podatku, jeśli koszt poniosła fundacja, ale realizacją zajął się inny podmiot – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła fundacji, której głównym celem statutowym było tworzenie miejsc pracy dla osób upośledzonych umysłowo. Fundacja zawiązała spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością , w której objęła całość udziałów i która miała stworzyć miejsca pracy dla podopiecznych fundacji.
Najpierw fundacja przeznaczyła swój dochód na pokrycie kapitału zakładowego w powołanej spółce i koszty administracyjne związane z jej utworzeniem, a następnie na dopłaty oraz bezzwrotną pożyczkę dla niej.
Dyrektor urzędu kontroli skarbowej uznał, że były to wydatki na działalność pozastatutową i wobec tego fundacji nie przysługuje jej zwolnienie na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 6c oraz art. 17 ust. 1b ustawy o CIT. Organ zauważył, że wśród jej celów statutowych nie było zakładania spółek prawa handlowego i związanego z tym nabywania udziałów, wnoszenia dopłat czy udzielania pożyczek.
Decyzję tę utrzymał w mocy dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Fundacja wniosła więc skargę do bydgoskiego WSA. Nie zgodziła się z tym, że swój dochód przeznaczyła na cele niestatutowe. Twierdziła, że utworzenie spółki było formą realizacji celu statutowego, jakim jest zatrudnienie osób chorych – podopiecznych fundacji. Zwracała uwagę na to, że przez cały okres trwania spółki jedynym jej udziałowcem była fundacja i że w przedsięwzięciu tym nie brały udziału inne osoby. Podkreślała także, że z aktu założycielskiego spółki wynika, iż jednym z jej priorytetowych zadań jest właśnie zatrudnianie osób niepełnosprawnych, dla których brakuje alternatywnych form zatrudnienia.
WSA uchylił zaskarżoną decyzję. Stwierdził, że zwolnienia podatkowe zostały wprowadzone po to, aby realizować cel uznany przez ustawodawcę za istotny. Należy więc tak interpretować przepisy, by zapewnić realizację zamierzeń preferowanych przez ustawodawcę.WSA powołał się na wyrok NSA (sygn. akt II FSK 188/04), w którym sąd stwierdził, że skoro ustawodawca uznaje określone w ustawie cele pozafiskalne za tak ważne, aby poświęcić dla nich zasadę równości opodatkowania, to nie można tak zawężać interpretacji, by doprowadziło to do niezrealizowania tych zamierzeń. Tym bardziej że chodzi o szlachetny cel – podkreślił WSA.
Wątpliwości co do szlachetności celów realizowanych przez fundację nie miał NSA, a mimo to uchylił wyrok WSA. Zaznaczył, że z dużym trudem przyszło mu wydanie tego wyroku. W ocenie sądu jednak nie było to wydatkowanie środków fundacji na cele statutowe, mimo że pokrywały się one z celami zawartymi w statucie spółki. Zaznaczył, że fundacja jest organizacją pożytku publicznego, podlega określonemu nadzorowi i nie można wykraczać poza dozwolone granice jej działania.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 17 grudnia 2014 r., sygn. akt II FSK 2710/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia