Ministerstwo Finansów rozważy legalizację gry w pokera sportowego, dopiero wtedy gdy federacja zajmująca się tą dyscypliną uzyska status polskiego związku sportowego.
Tak wynika z wyjaśnień wiceministra Jacka Kapicy udzielonych 17 listopada 2014 r. na prośbę Senatu.
Obecnie Polska Federacja Pokera Sportowego nie ma takiego statusu; działa na podstawie przepisów o stowarzyszeniach. Natomiast określenie „poker sportowy” jest tylko potoczne, nie wynika z polskich przepisów – wyjaśnił wiceminister. Krajowe regulacje mówią jedynie o pokerze, który jest jedną z gier hazardowych, i może być urządzany wyłącznie w kasynach gry, na podstawie zezwolenia udzielonego przez ministra finansów. Zakaz urządzania turniejów pokera w innych miejscach został wprowadzony po to, by przeciwdziałać praniu pieniędzy.
Jacek Kapica podkreślił, że uzyskanie zezwolenia na zorganizowanie takiej gry nie jest uciążliwe. Poinformował, że w 2013 r. minister finansów udzielił ich 20, natomiast w 2014 r. – 19.
Wyjaśnił, że nie tylko w Polsce, lecz także w wielu innych krajach gra w pokera jest traktowana jako hazardowa, a nie rodzaj dyscypliny sportowej. Podał przykład Wielkiej Brytanii, gdzie turnieje pokera mogą być organizowane jedynie w licencjonowanym kasynie lub w innym miejscu na podstawie tymczasowego zezwolenia na zorganizowanie takiej imprezy.
– Poker jest uznawany za grę losową także na Łotwie, Litwie, Węgrzech, w Portugalii, Szwecji, Belgii, Finlandii, Niemczech, Szwajcarii, Chorwacji, Słowenii, Republice Czeskiej oraz we Francji – poinformował wiceminister.