Już za miesiąc przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzie – wiążącą informację akcyzową. Będzie ją wydawał dyrektor Izby Celnej we Wrocławiu.
Takie rozwiązanie wprowadza opublikowana czwarta ustawa deregulacyjna. Już dziś przedsiębiorcy mogą korzystać z dwóch innych: wiążącej informacji taryfowej (WIT) oraz z interpretacji indywidualnych prawa podatkowego.
Te ostatnie wydają dyrektorzy pięciu wybranych izb skarbowych w Polsce na wniosek wszystkich podatników. Z kolei WIT dotyczy właściwego zaszeregowania towaru dla potrzeb poboru cła i dlatego mogą o nią występować jedynie importerzy oraz eksporterzy. Wydaje ją dyrektor Izby Celnej w Warszawie, a jej ważność upływa po sześciu latach (chyba że wcześniej zmieni się sposób zaklasyfikowania danego towaru).
W sprawach akcyzy
WIA będzie obowiązywać, podobnie jak interpretacje indywidualne, do zmiany przepisów, a nie, jak pierwotnie proponowano, tylko trzy lata. Będzie można spytać nie tylko o to, jaki kod Nomenklatury Scalonej (CN) ma dany wyrób, lecz także – gdy nie okaże się to wystarczające do określenia stawki akcyzy – o rodzaj wyrobu. Informacja akcyzowa będzie wiązała organy podatkowe wobec podmiotu, który o nią wystąpił. Podatnik nie zapłaci więc daniny, jeżeli okaże się, że wyrób jest sklasyfikowany inaczej i podlega wyższej stawce akcyzy.
WIA będzie wydawać dyrektor Izby Celnej we Wrocławiu. Odmówi jej wydania w trzech przypadkach: gdy wniosek nie będzie dotyczył wyrobu akcyzowego, gdy dany podmiot został już poinformowany o kodzie CN w wiążącej informacji taryfowej (WIT) lub o rodzaju wyrobu akcyzowego – w interpretacji indywidualnej.
Od decyzji dyrektora IC we Wrocławiu będzie się można odwołać do dyrektora IC w Warszawie. Wynika to z jednego z dwóch opublikowanych już projektów rozporządzeń wykonawczych dotyczących wydawania WIA.
Wady rozwiązania
Zdaniem ekspertów wiążąca informacja akcyzowa jest potrzebna. Wskazują jednak na kilka mankamentów nowego rozwiązania. Przede wszystkim – jak zauważa Bartosz Bołtromiuk, doradca podatkowy w Independent Tax Advisers – WIA nie będzie chronić wszystkich podmiotów w łańcuchu sprzedaży danego wyrobu, ale tylko tego, kto o nią wystąpił.
– To oznacza, że jeśli organy celne nie będą mogły wyegzekwować akcyzy od sprzedawcy, który będzie posiadał WIA, to w dalszym ciągu będą mogły obciążyć nią nabywcę, który nie będzie miał takiego zabezpieczenia – wyjaśnia rozmówca.
Jego zdaniem WIA powinna być wydawana również wtedy, gdy dany towar nie podlega akcyzie. Wówczas dawałaby ochronę na wypadek, gdyby w przyszłości okazało się, że jednak jest to towar akcyzowy.
– Nie wyobrażam sobie jednak sytuacji, by naczelnik urzędu celnego wszczynał postępowanie wobec firmy, która dostała odmowę wydania WIT – twierdzi Bartosz Bołtromiuk. Jednak – jak podkreśla – formalnie będzie miał taką możliwość. Jeżeli więc towar akcyzowy zostanie przez niego zaklasyfikowany jako akcyzowy, firma będzie musiała zapłacić podatek. Odmowa wydania WIA będzie chroniła wyłącznie przed sankcjami karnoskarbowymi.
Dlatego, według eksperta, warto w takiej sytuacji dodatkowo się zabezpieczyć, występując o interpretację podatkową. Choć i to rozwiązanie nie zawsze będzie skuteczne – uważa ekspert.
Wyjaśnia, że już dziś, gdy wątpliwość dotyczy klasyfikacji CN, dyrektorzy izb skarbowych odmawiają potwierdzenia właściwego kodu, twierdząc, że nie są właściwym organem (odsyłają zazwyczaj po WIT do dyrektora IC w Warszawie, pomijając fakt, że formalnie trzeba być importerem albo eksporterem, żeby uzyskać taką informację).
Interpretacja indywidualna może natomiast okazać się pomocna, jeśli wątpliwość nie będzie dotyczyć zaklasyfikowania towaru według CN, tylko tego, czy towar mieści się w danej kategorii wyrobów akcyzowych (np. wyroby energetyczne niewymienione indywidualnie z kodu CN, wyroby tytoniowe, wyroby zawierające alkohol etylowy).
Odwołanie nieskuteczne
Te same uwagi ma Szymon Parulski, doradca podatkowy w Parulski & Wspólnicy. Uważa także za zły pomysł, aby organem odwoławczym od decyzji w sprawie WIA był dyrektor IC w Warszawie. Lepszym rozwiązaniem – jego zdaniem – byłoby odwołanie do MF, tak jak w przypadku WIT.
– Z praktyki wynika, że stołeczna IC, jako organ właściwy w sprawach WIT, niekorzystnie dla importerów i eksporterów interpretuje taryfę celną, noty wyjaśniające oraz orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE – twierdzi ekspert.
– Jeżeli więc odwołanie będzie się składać do organu z tak restrykcyjnym podejściem, to WIA się nie sprawdzi – twierdzi Szymon Parulski. Uważa, że przedsiębiorcy nie będą korzystać z tej instytucji z obawy przed otrzymaniem niekorzystnej decyzji.
Odwołania od decyzji w sprawie WIA będzie rozpatrywać dyrektor IC w Warszawie

*Wynika to z projektu aktów wykonawczych
Etap legislacyjny
Ustawa z 7 listopada 2014 r. o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej opublikowana w Dzienniku Ustaw poz. 1662. Projekt rozporządzenia w sprawie wyznaczenia dyrektorów izb celnych właściwych do prowadzenia spraw w zakresie wiążącej informacji akcyzowej w konsultacjach. Projekt rozporządzenia w sprawie wzoru wniosku o wydanie wiążącej informacji akcyzowej w konsultacjach.