Korzystny wyrok w sprawie PIT nie oznacza, że podatnik nie otrzyma decyzji nakazującej mu dopłacić podatek
Taki wniosek płynie z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Przekonał się o tym menedżer sportowy, który złożył za 2007 r. dwa zeznania roczne PIT. W jednym wykazał przychody ze stosunku pracy, w drugim – z działalności menedżerskiej i innych usług prowadzonych w formie działalności gospodarczej. Dochody wykazane w drugim zeznaniu rozliczył według stawki liniowej 19 proc.
Urząd skarbowy to zakwestionował. Stwierdził, że źródłem przychodów menedżerskich nie była działalność gospodarcza, tylko wykonywana osobiście. Przedsiębiorca powinien więc zapłacić od nich podatek według zasad ogólnych, czyli stawek: 18 proc. i 32 proc. To oznaczało zarazem, że przychody z obu źródeł – z pracy i z działalności menedżerskiej – powinien wykazać w jednym zeznaniu. W drugim – tylko te, które dotyczyły pozostałych usług. Urząd na nowo więc określił wysokość podatku według skali podatkowej i według stawki liniowej.
Decyzje te podtrzymała Izba Skarbowa w Łodzi.
W skardze do sądu przedsiębiorca kwestionował wyłącznie decyzję dotyczącą wymiaru podatku według skali. Wskazywał, że art. 13 pkt 9 ustawy o PIT, na który powołuje się fiskus, dotyczy umów o zarządzanie przedsiębiorstwem. Tymczasem on działa jako agent zawodnika.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi przyznał mu rację, a wyrok się uprawomocnił.
W związku z tym dyrektor łódzkiej izby wznowił postępowanie wymiarowe i uchylił obie swoje pierwotne decyzje – tę dotyczącą podatku według skali, i drugą – dotyczącą wysokości podatku według stawki liniowej.
Podatnik zaskarżył to do łódzkiego WSA. Argumentował, że decyzja o wymiarze podatku według stawki liniowej nie była w ogóle kwestionowana. Nie było więc podstaw do wznowienia postępowania.
Sąd oddalił jednak jego skargę. Wyjaśnił, że nie może być tak, iż przedsiębiorca nie zapłacił PIT od przychodów z usług menedżerskich ani według zasad ogólnych (jak chciał pierwotnie fiskus), ani według stawki liniowej (bo decyzja w tym zakresie nie była skarżona).
Takie stanowisko podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny. Potwierdził, że dyrektor izby miał pełne prawo wznowić postępowanie. Skoro została uchylona decyzja o opodatkowaniu według skali, to słusznie fiskus wznowił postępowanie, by zmienić zarówno te rozliczenia, jak i wcześniej niekwestionowane zeznanie o przychodach opodatkowanych według stawki liniowej.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 7 października 2014 r., sygn. akt II FSK 2501/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia