Nie ma podstaw do odmowy stosowania obecnych przepisów ustawy o grach hazardowych – stwierdził Sąd Okręgowy w Białymstoku.
Tym samym sąd oddalił apelację firmy z branży hazardowej, która żądała odszkodowania od Skarbu Państwa za zarekwirowane przez celników automaty do gier. Zostały one skonfiskowane, bo od 2010 r. automaty mogą być tylko w kasynach.
Branża hazardowa nie zgadza się z takim postępowaniem. Uważa, że przepis ograniczający urządzanie gier ma charakter techniczny i tym samym polski rząd powinien był powiadomić Komisję Europejską o zamiarze jego wprowadzenia. Skoro tego nie zrobił, przepis nie powinien być stosowany.
Białostocki sąd nie zgodził się z tym. Stwierdził, że wprawdzie z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 lipca 2012 r. ( w sprawach C-213/11, C-214/11 i C-217/11) płynie wniosek, iż przepis ma charakter techniczny, to jednak nie upoważnia to automatycznie do odmowy jego zastosowania. Zdaniem sądu art. 91 ust. 3 konstytucji, który przewiduje możliwość bezpośredniego stosowania prawa unijnego, nie daje podstaw do automatycznej i bezwarunkowej odmowy zastosowania przepisu ustawy. Nawet takiego, który nie został notyfikowany.
Wyrok jest prawomocny i nie służy od niego skarga kasacyjna.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 29 października 2014 r., sygn. akt II Ca 755/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia