Pieniądze wpłacane przez internautów to darowizna, nie odprowadza się więc od nich PIT. Przy większych kwotach może się jednak pojawić podatek od darowizn – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Z pytaniem wystąpił podatnik, który za pośrednictwem platformy crowdfundingowej chciał zebrać pieniądze na realizację dyplomowego filmu dokumentalnego. Zebraną kwotę wpłaciło 175 osób w wysokości od 1 euro do 7,5 tys. euro (najwięcej osób wpłaciło po 25 euro).
Każda z tych osób miała możliwość obejrzenia zrealizowanego filmu. Podatnik nie ma jednak możliwości sprawdzenia, kto faktycznie obejrzał film. Dlatego wszystkie wpłaty traktuje jako darowizny w rozumieniu art. 888 par. 1 kodeksu cywilnego. Chciał się upewnić, że nie musi od otrzymanych pieniędzy zapłacić podatku dochodowego.
Potwierdził to dyrektor KIS. Wyjaśnił, że do środków zebranych za pośrednictwem internetowej platformy crowdfundingowej mają zastosowanie przepisy ustawy o podatku od spadków i darowizn, a to wyklucza opodatkowanie PIT.
Tak samo stwierdził dyrektor KIS w interpretacji z 19 maja 2021 r. (sygn. 0115-KDIT1.4011.150.2021.3.MN). Chodziło wtedy o podatnika, który tworzy modyfikacje do gry komputerowej i następnie publikuje je na portalu. Chcąc sfinansować swoje działania, podatnik pozyskuje tzw. patronów. Nie otrzymują oni w zamian żadnych świadczeń. Dyrektor KIS potwierdził, że otrzymane od nich kwoty to darowizna.
Przypomnijmy, że obowiązek zapłaty i wysokość podatku od darowizny zależy od tego, kto był darczyńcą i jaką kwotę przekazał. Od najbliższej rodziny (tzw. I grupy podatkowej, tj. np. matki, ojca) bez podatku można przyjąć do 9637 zł, od dalszej (II grupa podatkowa, np. rodzeństwo rodziców) – do 7276 zł, a od obcych (III grupa podatkowa) – do 4902 zł. Przy tym na kwotę wolną od podatku składa się suma darowizn od jednej osoby w ciągu ostatnich pięciu lat.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 9 lipca 2021 r., sygn. 0113-KDWPT.4011.1.2021.3.JR