Wynagrodzenie za umieszczenie reklamy na prywatnej stronie WWW może być zaliczone do przychodów z umów najmu i dzierżawy – przyznał minister finansów. A to oznacza, że w grę wchodzi zryczałtowana 8,5-proc. stawka PIT.
Tym samym szef resortu finansów zmienił zdanie. Dotychczas twierdził (por. np. odpowiedź na interpelację poselską nr 22574/13), że w takim przypadku mamy do czynienia z przychodami z innych źródeł (art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT), które opodatkowuje się według skali. Tym samym odrzucał stanowisko sądów administracyjnych (zawarte np. w wyrokach NSA: z 9 marca 2012 r., sygn. akt II FSK 1548/10; z 19 czerwca 2012 r., sygn. akt II FSK 2485/10; z 27 lutego 2013 r., sygn. akt. II FSK 1305/11) wskazujących, że mamy do czynienia z przychodami z najmu i dzierżawy, które można opodatkowywać na zasadach ogólnych (skalą), ale można też zryczałtowaną stawką w wysokości 8,5 proc.
Resort finansów upierał się, że umowa stanowiąca podstawę do udostępnienia za wynagrodzeniem powierzchni na stronie internetowej, m.in. w celach reklamowych, jest umową nienazwaną, której nie można przypisać jednoznacznie cech najmu lub dzierżawy. Te ostatnie bowiem wiążą się z wydaniem rzeczy do używania. A strona internetowa rzeczą nie jest, bo zgodnie z art. 45 kodeksu cywilnego za taką uważany jest tylko przedmiot materialny.
Stanowisko zaprezentowane w interpretacji ogólnej dotyczy sytuacji, gdy udostępnianie strony reklamodawcom nie stanowi działalności gospodarczej, o której mowa w art. 5a pkt 6 ustawy o PIT. W przypadku takiej działalności ryczałt nie może być stosowany.
Interpretacja ogólna ministra finansów z 6 września 2014 r. nr DD2/033/55/KBF/14/RD-75000