W sprawach interpretacji podatkowych sędziowie mogą orzekać na niekorzyść skarżącego – orzekł WSA w Warszawie. Odwołał się do niedawnej uchwały NSA z 7 lipca br.
Sprawa dotyczyła spółki, która organizowała szkolenia finansowane częściowo z dotacji unijnej, a częściowo z wkładów własnych ich uczestników. Była ona zdania, że dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego nie będzie zaliczane do jej obrotu i w związku z tym nie będzie opodatkowane VAT. Z kolei wpłaty dokonywane przez uczestników szkoleń będą co prawda opodatkowane, ale – zdaniem spółki – będzie ona mogła skorzystać w tym zakresie ze zwolnienia przewidzianego w art. 13 ust. 1 pkt. 20 rozporządzenia ministra finansów z 4 kwietnia 2011 r. (Dz.U. z 2011 r. nr 73, poz. 392).
Izba Skarbowa w Warszawie przyznała jej rację tylko częściowo. Stwierdziła, że dotacja rzeczywiście nie będzie zaliczana do obrotu spółki i nie będzie podlegała opodatkowaniu, bo dofinansowanie stanowi zwrot kosztów poniesionych w związku z organizacją szkoleń. Jednak w odniesieniu do wkładów własnych uczestników szkoleń, spółka – zdaniem izby – nie może skorzystać ze zwolnienia. A to z tej przyczyny, że rozporządzenie zwalnia z VAT usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego, finansowane w co najmniej 70 proc. ze środków publicznych, oraz świadczenie usług i dostawę towarów ściśle z tymi usługami związane. Izba była zdania, że skoro dotacja nie stanowi obrotu, to nie można uznać, że spełniony jest warunek 70-procentowego finansowania usług ze środków publicznych.
Spółka zaskarżyła tę interpretację do WSA w Warszawie, żądając, by sąd uchylił ją w tej części, która dotyczyła zwolnienia z podatku wpłat własnych uczestników szkoleń.
Uchylone w całości
WSA przyznał spółce rację, ale uchylił interpretację w całości. Odwołał się do art. 134 par. 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.), zgodnie z którym sąd nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi.
Zarówno spółka, jak i izba skarbowa złożyły skargi kasacyjne od tego wyroku. NSA uznał je obie za zasadne i przekazał sprawę warszawskiemu sądowi do ponownego rozpatrzenia. NSA uznał, że sąd wojewódzki naruszył art. 134 par. 2 p.p.s.a., zgodnie z którym sąd nie może wydać orzeczenia na niekorzyść skarżącego. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, gdy sąd stwierdzi naruszenie prawa skutkujące stwierdzeniem nieważności zaskarżonego aktu lub czynności.
Zdaniem NSA warszawski sąd nie mógł zatem uchylić interpretacji w tej części, w której izba skarbowa uznała stanowisko spółki za prawidłowe.
Rozstrzygnęła uchwała
Warszawski WSA, po ponownym rozpatrzeniu sprawy, podtrzymał jednak swój poprzedni wyrok. W ustnym uzasadnieniu sędzia Barbara Kołodziejczak-Osetek odwołała się do uchwały NSA z 7 lipca br. (sygn. akt II FPS 1/14). Wynika z niej, że art. 134 par 2 p.p.s.a. nie ma zastosowania w sytuacji, gdy skarga do sądu dotyczy indywidualnej interpretacji przepisów prawa podatkowego. Interpretacja nie rozstrzyga bowiem o prawach i obowiązkach podatników. Nie jest decyzją administracyjną ani postanowieniem. Podatnik może, lecz nie musi się do niej zastosować – wynika z uchwały.
Na marginesie sędzia Kołodziejczak-Osetek dodała, że interpretację indywidualną można byłoby uchylić w części, jeżeli wniosek o jej wydanie przedstawiałby różne stany faktyczne i różne pytania do nich. W tej sprawie jednak był tylko jeden stan faktyczny i kilka pytań do niego. Dlatego nie było możliwości uchylenia interpretacji w części – wyjaśnił sąd.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 15 lipca 2014 r., sygn. akt III Sa/Wa 1578/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia