Podatnik, który ma zaległości wobec fiskusa, musi liczyć się z tym, że urząd skarbowy skorzysta z prawa do wyegzekwowania zaległego podatku z jego wynagrodzenia. W takiej sytuacji fiskus wystąpi z wnioskiem bezpośrednio do pracodawcy.

Egzekucja podatku z wynagrodzenia może spotkać zalegającego z jego zapłatą podatnika, o ile otrzymuje on wynagrodzenie ze stosunku pracy. Egzekucja może być przeprowadzona także z innych świadczeń pieniężnych (niewyłączonych ustawowo spod egzekucji) związanych z pracą lub funkcją wykonywaną przez zobowiązanego na podstawie stosunku pracy oraz innej podstawie, jeśli tylko podatnik otrzymuje z tego tytułu okresowe świadczenia pieniężne.

Jeśli urząd skarbowy stwierdzi u podatnika zaległość podatkową, wyśle mu pisemne upomnienie – ostrzeżenie o możliwości wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Po upływie siedmiu dni od doręczenia upomnienia fiskus może wszcząć egzekucję kwoty zaległego podatku z pensji podatnika. W takim wypadku kwotę zaległości potrąca się z wynagrodzenia netto, pomniejszonego o wartość składek na ubezpieczenia społeczne i zaliczki na podatek dochodowy.

Upomnienie jest zbędne w przypadku podatnika, który zalega z zapłatą podatku wynikającego z doręczonej mu decyzji określającej zobowiązanie podatkowe.

Połowa pensji chroniona przed fiskusem

Urząd skarbowy przy zajmowaniu wynagrodzenia musi jednak pamiętać o limicie - wartość wyegzekwowanej należności nie może być większa niż połowa wynagrodzenia netto (bez składek i zaliczki na PIT), ale z uwzględnieniem wszystkich innych dodatków i świadczeń w naturze, jakie dłużny fiskusowi podatnik otrzymał od pracodawcy. Nie można ponadto dokonać egzekucji zaległości podatkowej z wynagrodzenia równego minimalnemu wynagrodzeniu za pracę pomniejszonemu o składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy (w 2014 r. minimalne wynagrodzenie to 1680 zł brutto).

Pracodawca spłaci fiskusa z pieniędzy pracownika

Fiskus z zajęciem wynagrodzenia zgłosi się bezpośrednio do pracodawcy dłużnika, choć ma obowiązek zawiadomienia o tym także zalegającego podatnika. Fiskus przystąpi do egzekucji na podstawie tzw. tytułu wykonawczego – może to być złożona przez dłużnika deklaracja podatkowa czy też decyzja wydana w wyniku postępowania podatkowego.

Pracodawca dłużnika musi przekazać ściągniętą z wynagrodzenia zaległość bezpośrednio na rachunek bankowy urzędu skarbowego z chwilą doręczenia do pracodawcy zawiadomienia o zajęciu. Pracodawca wzywany jest także do przedstawienia wykazu otrzymywanego przez pracownika wynagrodzenia za okres 3 miesięcy poprzedzających egzekucję.

W sytuacji, gdy wartość połowy wynagrodzenia dłużnego podatnika jest mniejsza niż wartość zaległości podatkowej, pracodawca będzie dokonywał potrąceń z kolejnych wynagrodzeń, aż do całkowitego pokrycia kwoty zaległego podatku.

Katarzyna Miazek, Tax Care; Katarzyna Więsik, księgowa Tax Care