Jeśli dom służy zarówno celom mieszkalnym, jak i działalności gospodarczej, to przy dużym zużyciu gazu do celów opałowych podatek akcyzowy trzeba rozliczać proporcjonalnie.
Zwolnienie gazu z akcyzy / Dziennik Gazeta Prawna
Od 1 listopada 2013 r. obrót wyrobami gazowymi, w tym gazem ziemnym, został objęty akcyzą. Spowodowane było to koniecznością dostosowania polskiego prawa do wymogów unijnej dyrektywy energetycznej. Celem ustawodawcy było opodatkowanie rynku profesjonalnego przy założeniu, że gospodarstwa domowe nie będą zobowiązane do faktycznego ponoszenia ciężaru tego podatku. Stąd też w myśl art. 31b ust. 2 pkt 1 ustawy o akcyzie (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 108, poz. 626 z późn. zm.) zwolniono z niej m.in. gaz ziemny przeznaczony do celów opałowych przez gospodarstwa domowe.

Negatywna definicja

Trzeba odpowiedzieć na pytanie, kto spełnia wymogi, aby być uznanym za gospodarstwo domowe.
Od 1 listopada 2013 r. w ustawie o podatku akcyzowym istnieje definicja tego pojęcia. Zgodnie z nią za taki podmiot nie uznaje się nieruchomości w całości wykorzystywanej na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, w której użycie wyrobów gazowych nie przekracza ilości określonych w ustawie. Ta negatywna i dość skomplikowana definicja wskazuje, że gospodarstwem domowym dla potrzeb stosowania zwolnienia w akcyzie jest nieruchomość, w której:
w części jest prowadzona działalność gospodarcza, przy czym użycie gazu nie przekracza ilości przewidzianych w ustawie, lub
w której nie jest prowadzona działalność gospodarcza, bez względu na ilość użytego gazu.
Nie ulega wątpliwości, że nieruchomość, w której nie jest prowadzona działalność gospodarcza na gruncie ustawy o akcyzie może być uznana za gospodarstwo domowe, jeżeli gaz jest kupowany na cele opałowe. Co do zasady przy małym użyciu gazu ustawa o podatku akcyzowym nie wymaga spełnienia dodatkowych wymogów formalnych. Gdy zużycie jest duże, odbiorca gazu powinien złożyć odpowiednie oświadczenie sprzedawcy.
Trudniejsza sytuacja ma miejsce, gdy w nieruchomości prowadzona jest również działalność gospodarcza. Wtedy, bez względu na procentowy udział działalności w tej nieruchomości będzie ona uznana za gospodarstwo domowe, pod warunkiem nabywania gazu na cele opałowe w ilościach mieszczących się w limitach ustawowych. W stosunku do gazu ziemnego wynoszą one 10 m3/h, nie więcej niż 8000 m3 rocznie. W takiej sytuacji ustawodawca również nie przewidział dodatkowych obowiązków natury formalnej. W przypadku stosunkowo małego zużycia gazu ziemnego część wykorzystaną na potrzeby działalności gospodarczej uznaje się za nieistniejącą i w konsekwencji niemającą wpływu na stosowanie zwolnienia podatkowego.

Oświadczenie o zużyciu

Ustawa nie wskazuje na to, kto jest zobligowany do kontrolowania limitów, jedynie przewiduje konsekwencje ich przekroczenia. Wydaje się jednak, że z uwagi na fakt, iż zasadą jest opodatkowanie czynności dotyczących gazu, to sprzedawca powinien nadzorować jego użycie. W przypadku przekroczenia limitu przewidzianego dla gospodarstw domowych i nieotrzymania odpowiedniego oświadczenia od kupującego, powinien opodatkować sprzedaż.
Prawodawca postanowił bowiem, że jeśli limity zostaną przekroczone, to warunkiem stosowania zwolnienia jest uzyskanie od nabywcy wyrobów gazowych oświadczenia, że nie używa ich na potrzeby inne niż prowadzenie gospodarstwa domowego albo oświadczenia o ilości wyrobów używanych na te inne potrzeby, w tym do celów działalności gospodarczej. Nabywca powinien je określić proporcjonalnie do wykorzystanej na te potrzeby powierzchni nieruchomości z uwzględnieniem mocy urządzeń grzewczych.
Niewątpliwie to w interesie kupującego leży złożenie odpowiedniego oświadczenia. Na jego mocy w pierwszym przypadku będzie można zastosować pełne zwolnienie, w drugim zaś będzie ono stosowane proporcjonalnie do każdego rodzaju zastosowania – w konsekwencji dostawa gazu będzie częściowo zwolniona, a częściowo opodatkowana. W obu przypadkach dostawca przy ocenie skutków podatkowych sprzedaży, a w praktyce przy naliczaniu akcyzy, będzie opierał się na oświadczeniu swojego kontrahenta.
Ustawodawca nie przewidział formy ani treści takiego oświadczenia. Należy je złożyć przed dokonaniem pierwszej dostawy gazu, na okres nieokreślony. Powinien być w nim zapisany obowiązek natychmiastowego informowania sprzedawcy o takiej zmianie stanu faktycznego, która może mieć wpływ na stosowanie zwolnienia.

Tytuł prawny do lokalu

Przy ocenie, czy dana nieruchomość może być uznana za gospodarstwo domowe, warto odnieść się do tez prezentowanych przez organy podatkowe w interpretacjach dotyczących zwolnienia dla wyrobów węglowych. Przykładowo w tej o nr. IPTPP3/443A-97/12-3/KK stwierdzono, że przy dokonywaniu wykładni pojęcia gospodarstwa domowego należy się odwołać do jego znaczenia językowego. Z Małego słownika języka polskiego wynika, że gospodarstwo to m.in. posiadłość wiejska obejmująca grunty i zabudowania, natomiast „domowy” to w szczególności odnoszący się do domu. Dom to pomieszczenia mieszkalne, miejsce stałego zamieszkania, jak i ogół spraw, obowiązków rodzinnych domowych. Gospodarstwo domowe to więc przede wszystkim pomieszczenia mieszkalne.
Ważna jest tożsamość gospodarstwa domowego oraz podmiotu, który nadaje wyrobom akcyzowym odpowiednie przeznaczenie i korzysta ze zwolnienia. Upraszczając, taki podmiot musi posiadać tytuł prawny do pomieszczeń mieszkalnych, żeby spełnić warunek zwolnienia przewidzianego dla gospodarstw domowych.
Będzie to miało zastosowanie również do wyrobów gazowych. W praktyce podmiot, który nabywa je do celów opałowych gospodarstwa domowego, musi mieć tytuł prawny do nieruchomości, w której to gospodarstwo jest prowadzone, np. akt własności. Ustawa jednak nie reguluje tej kwestii, stąd też trudno jest przypuszczać, aby w praktyce dostawcy gazu to weryfikowali.
Za gospodarstwo domowe nie uważa się nieruchomości, w której choćby częściowo prowadzona jest działalność gospodarcza, a zużycie gazu ziemnego do celów opałowych przekracza 8000 m 3 rocznie
Agnieszka Wesołowska, doradca podatkowy