Po niedawnym wyroku ETS odnoszącym się do kwestii opodatkowania samochodów akcyzą w Polsce, podatnicy czekają na kolejne rozstrzygnięcie Trybunału, które tym razem może doprowadzić do wyeliminowania lub istotnego zmodyfikowania zasad stosowania tzw. sankcji VAT. Jaki może zapaść wyrok?

Agnieszka Tałasiewicz partner Ernst & Young Na tym etapie próba określenia, jaki wyrok zapadnie w Luksemburgu, jest przedwczesna, ale warto pamiętać, że nieprawidłowość stosowania tej sankcji może wynikać nie tylko z jej niezgodności z prawem unijnym. W przypadku osób fizycznych zastosowanie sankcji jest niedopuszczalne ze względu na standardy konstytucyjne. Niedopuszczalne jest zastosowanie wobec tej samej osoby za ten sam czyn sankcji administracyjnej (tj. sankcji VAT) oraz odpowiedzialności za wykroczenie lub przestępstwo skarbowe. Stanowisko to znalazło swoje odzwierciedlenie w wyroku Trybunału Konstytucyjnego (dalej: TK) z dnia 29 kwietnia 1998 r. stwierdzającym niezgodność z konstytucją przepisów dotyczących sankcji VAT pod rządami poprzedniej ustawy w zakresie, w jakim dopuszczały one stosowanie wobec tej samej osoby, za ten sam czyn sankcji administracyjnej określonej jako dodatkowe zobowiązanie podatkowe i odpowiedzialność za wykroczenia skarbowe. Konstrukcja sankcji VAT przed majem 2004 r. była analogiczna do obecnego art. 109 ust. 4 i 5 ustawy o VAT. Bez wątpienia mamy zatem do czynienia w dzisiejszym stanie prawnym z przepisem niekonstytucyjnym. Co to w praktyce oznacza? Po pierwsze, już organy podatkowe mogą na tej podstawie odstąpić od stosowania przepisów w zakresie sankcji. Wniosek taki płynie m.in. z orzeczenia NSA z 14 lutego 2002 r. (I SA/Po 859/01), zgodnie z którym w przypadku wątpliwości co do konstytucyjności danych przepisów organy podatkowe winny w trakcie postępowania podatkowego podjąć stosowne działania prawne w tym zakresie, a nie odsyłać podatnika po zakończeniu postępowania administracyjnego na drogę postępowania przed TK. Takie podejście jest jednak rzadkością i to zwykle dopiero sąd zastanawia się nad zgodnością z konstytucją stosowanych norm prawnych. Tak stało się w przypadku WSA w Poznaniu, który to 28 lipca 2006 r. skierował do TK pytanie prawne w tej kwestii, powołując się na to, że przeniesienie starych uregulowań do innego aktu prawnego i zamieszczenie ich w ramach innych jednostek redakcyjnych nie zmienia ich istoty. Mimo wyrażenia ich obecnie w ramach innego aktu prawnego, a tym samym w innych przepisach, nadal wątpliwości budzi ich zgodność z art. 2 konstytucji, w zakresie, w jakim pozostawały one niezgodne z konstytucją w stanie prawnym obowiązującym w czasie wydania orzeczenia Trybunału. Gdyby podatnik będący osobą fizyczną nie znalazł zrozumienia dla argumentów przemawiających przeciwko zastosowaniu wobec niego sankcji VAT ani na etapie postępowania podatkowego, ani na etapie sądowo-administracyjnej kontroli decyzji, to będzie mu przysługiwać po wyczerpaniu wszelkich środków zaskarżenia skarga konstytucyjna do TK. Skargę konstytucyjną może złożyć każdy, kogo konstytucyjne prawa czy wolności zostały naruszone, a zatem wystąpić do Trybunału może każdy podatnik. Biorąc pod uwagę wyrok TK dotyczący sankcji VAT pod rządami poprzednich przepisów, w przypadku złożenia skargi konstytucyjnej w związku z zastosowaniem przepisów o sankcji VAT wobec osoby fizycznej wyrok TK powinien być formalnością. Niezależnie od tego, zarówno w przypadku orzeczeń ETS i TK wydanych w wyniku złożonych przez wojewódzkie sądy administracyjne pytań, podatnikom będzie przysługiwało prawo do wznowienia postępowania w ich sprawach zakończonych ostatecznymi decyzjami. A zatem ci, których sprawy są już zakończone najprawdopodobniej będą mieli szanse na odzyskanie zapłaconej 30-proc. sankcji. Natomiast ci, których sprawy prowadzone są obecnie, mają duże szanse na to, że już rozstrzygnięcie organów podatkowych będzie zgodne z porządkiem konstytucyjnym RP.