Urząd skarbowy nie możne obciążyć podatnika kosztami sporządzenia opinii przez rzeczoznawcę majątkowego bez upewnienia się, że specjalista ich nie zawyżył – przypomniał WSA w Łodzi.

Podatniczka sprzedała nieruchomość przed upływem pięciu lat od jej nabycia. Urząd skarbowy uważał, że cena transakcji - 250 000 zł – została specjalnie zaniżona, aby zapłacić mniejszy podatek. Dlatego powołał biegłego rzeczoznawcę, żeby ustalił rynkową wartość mieszkania. Ten sporządził tzw. operat szacunkowy, w którym określił, że nieruchomość według cen stosowanych na rynku powinna kosztować 370 000 zł. Ponieważ było to o ponad 33 proc. więcej niż cena z aktu notarialnego, to zgodnie z art. 19 ust. 4 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) podatniczka musiała zapłacić podatek od tej wyższej kwoty. W takiej sytuacji powinna też ponieść koszty sporządzenia opinii przez biegłego.

Rzeczoznawca przedstawił fakturę na 553,50 zł. Kobieta złożyła zażalenie na postanowienie o obciążeniu jej kosztami i poprosiła o ich umorzenie.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Uznał on, że chociaż w sprawie był wymóg sporządzenia opinii rzeczoznawcy, to na urzędzie skarbowym ciążył obowiązek sprawdzenia zasadności wystawionych przez niego rachunków. Sąd dodał, że przedstawiciele fiskusa nie mogą bezkrytycznie przyjmować wyceny usług, jaką proponuje biegły, ale muszą ją sprawdzić, uwzględniając jego kwalifikacje, nakład pracy, czas potrzebny do wydania opinii i poniesione przez niego niezbędne wydatki. Wyrok jest nieprawomocny.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 4 grudnia 2013 r. (sygn. I SA/Łd 750/13)