Koniec z bonusami przyznawanymi jak stałe dodatki do pensji. Odtąd dostaną je tylko ci pracownicy, którzy będą mieli szczególne osiągnięcia np. w ściąganiu podatków.

Do dyrektorów izb i naczelników urzędów skarbowych trafiło pismo wiceministra finansów Jacka Kapicy w sprawie nagród. Polecił on dokonać przeglądu istniejących zasad i kryteriów ich przyznawania pracownikom administracji podatkowej. Mają oni też, zgodnie z jego poleceniem, dostosować praktykę do nowych reguł. A tych jest w sumie sześć (patrz grafika).

Kto dostanie nagrodę według polecenia wiceministra Kapicy / Dziennik Gazeta Prawna

Nagrody będą mogły być odtąd przyznawane za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, w związku ze szczególnie dobrym wykonywaniem obowiązków i z uwzględnieniem ilości, jakości i złożoności wykonywanej pracy, a także samodzielności i zaangażowania pracownika. Samo spełnianie wspomnianych kryteriów nie wystarczy jednak, aby automatycznie je otrzymać. Wiceminister Kapica stawia jeszcze warunek. Wynikiem działań zatrudnionego ma być udoskonalenie organizacji (w tym w ramach projektów transformacji i rozwoju administracji podatkowej), poprawa efektywności poboru podatków, ograniczenie zaległości podatkowych lub zwiększenie efektywności pracy.

Wiceszef resortu nie kryje, że większe zaangażowanie i motywacja pracowników fiskusa są potrzebne, żeby zrealizować trzy priorytety. Po pierwsze – podnieść efektywność administracji podatkowej, czyli po prostu usprawnić proces poboru i egzekucji podatków. Po drugie – rozpowszechnić idee dobrowolnego płacenia podatków, i po trzecie – wykreować pozytywny wizerunek urzędów skarbowych.

Celem zmian jest więc ujednolicenie i powiązanie instrumentów motywacyjnych z wynikami administracji podatkowej. Wytyczne zaś mają dotyczyć zasad przyznawania bonusów zarówno dla kierownictwa, jak i osób na stanowiskach wykonawczych.

Magdalena Januszewska, radca prawny / Media / mat prasowe

– Obawiamy się, że dzięki nowym regułom nagrody będą dostawali tylko niektórzy pracownicy, a ściśle mówiąc, jedynie kadra kierownicza – mówi jeden z urzędników, który analizował to pismo.

Pozytywnie ocenia je natomiast dr Irena Ożóg, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii Ożóg i Wspólnicy, b. wiceminister finansów.

– Nagrody są jednym z elementów systemu motywacyjnego. Dziś często są traktowane przez administrację podatkową jako stały dodatek do wynagrodzenia. Nie widzę nic złego w tym, że minister Kapica dąży do przywrócenia temu świadczeniu jego motywacyjnej roli. Ważne jest, aby zasady ich przyznawania były jasne, transparentne i znane każdemu urzędnikowi – tłumaczy.

Dodaje, że reguły zawarte w przekazanych wytycznych mają charakter ogólny, ale nagrody z natury rzeczy są przecież uznaniowe, przyznawane na podstawie indywidualnej oceny pracownika, a tej dokonują zwierzchnicy. Jak podkreśla, powinny być one przyznawane za działania ponadstandardowe, a nie za to, co urzędnik ma wpisane w zakres obowiązków.

– Praktycznie każde z sześciu wymienionych działań powinno być wykonywane przez urzędników w ramach ich pracy. Chodzi więc o taką aktywność, która wymaga większego wkładu pracy, wysiłku i zaangażowania. Każdy może wykonywać to, co do niego należy, ale może też pracować z empatią, na maksimum swoich możliwości. I o to zapewne chodzi wiceministrowi Kapicy – dodaje dr Ożóg.

Oby tylko dla uzyskania nagrody nie były łamane standardy uczciwego państwa.

Zbyt szczegółowe kryteria mogą przeczyć istocie nagrody

Składniki wynagrodzenia w służbie cywilnej określa ustawa. Obok wynagrodzenia zasadniczego, dodatków, nagród rocznych i jubileuszowych, przewiduje dla członków korpusu nagrodę za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej (art. 93). Zasadniczą jej cechą jest to, że zależy od uznania pracodawcy – zarówno jej przyznanie, jak i wysokość. Z natury jest więc subiektywna i nie powinna być stałym elementem płacy. Nie przysługuje za sumienne, rzetelne wykonywanie zadań, bo to jest obowiązkiem każdego zatrudnionego. Powinny liczyć się ponadprzeciętne zaangażowanie oraz efekty. Określenie, jaki kierunek działań pracodawca szczególnie docenia, jest do zaakceptowania, zwłaszcza w administracji, gdyż ujednolica obowiązujące w niej zasady. Byłabym jednak ostrożna w opracowywaniu szczegółowych kryteriów jej przyznawania, bo przeczy to istocie nagrody.