Trybunał Konstytucyjny uznał dziś, że brak przedawnienia zobowiązania podatkowego w sytuacji, gdy zostało ono zabezpieczone hipoteką przymusową, tj. zajęciem nieruchomości, jest niezgodny z konstytucją.

Tak orzekł TK w sprawie o sygn. SK 40/12.

Według TK ustawowe przedawnienie zobowiązania podatkowego z upływem pięciu lat nie może zależeć od tego jakiego rodzaju majątkiem dysponuje podatnik. Instytucja przedawnienia powinna być równa dla wszystkich.

Obecnie zaś jest tak, że ci podatnicy, którzy posiadają np. nieruchomości mogą nie skorzystać z prawa do przedawniania swoich zaległości wobec fiskusa, ponieważ urząd skarbowy może zająć je przed upływem terminu przedawnienia, a to powoduje, że zaległość się nie przedawni. Ci zaś, którzy nie są właścicielami domów czy mieszkań z dobrodziejstwa przedawniania mogą skorzystać.

Takie orzeczenie TK wydał w sprawie przedsiębiorstwa i jego skargi konstytucyjnej na przepisy Ordynacji podatkowej (tj. Dz.U. z 2012 r., poz. 749, z późn. zm.) w brzmieniu obowiązującym do końca 2002 r. Wtedy zgodnie z art. 70 par. 6 Ordynacji przedawnieniem nie były objęte tylko zobowiązania zabezpieczone hipoteką przymusową. Od 2003 r. rozszerzone je również o zabezpieczenie w postaci zastawu skarbowego. Zastaw taki można ustanowić na rzeczach ruchomych i prawach majątkowych. Przepis mimo nowelizacji również wzbudził wątpliwości Trybunału (obecnie jest to art. 70 par. 8), ponieważ w dalszym ciągu różnicuje on podatników na różne grupy w zależności do tego jaki majątek posiadają. Zastawu skarbowego nie można ustanowić na wszystkich rzeczach i prawach będących własnością podatnika – ograniczenia w tym zakresie wynikają z Ordynacji podatkowej i ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji publicznej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1015 z późn. zm.).

Trybunał uznał więc, że przepisy Ordynacji w brzmieniu obowiązującym do końca 2002 r. są niezgodne z konstytucją, ponieważ naruszają konstytucyjną zasadę ochrony własności, która jest równa dla wszystkich. Natomiast jeśli chodzi o obecne przepisy, to Trybunał nie mógł uznać ich wprost za niezgodne z konstytucją, ponieważ nie przewidywała tego skarga konstytucyjna. TK wskazał jednak, że aktualne przepisy również naruszają konstytucję i wymagają zmiany. W uzasadnieniu pisemnym, Trybunał ma przedstawić ustawodawcy szczegółowe zalecenia co do ich nowelizacji.

O szczegółach dotyczących wyroku Trybunału Konstytucyjnego czytaj jutro w "Dzienniku Gazecie Prawnej".