Spadkobierca sprzedający papiery wartościowe, które wcześniej spadkodawca uzyskał nieodpłatnie od swojego zakładu pracy, nie skorzysta z preferencji w podatku dochodowym.
Skutki podatkowe sprzedaży akcji / Dziennik Gazeta Prawna
Zbywając odziedziczone udziały w spółce kapitałowej (a także papiery wartościowe czy tytuły uczestnictwa w funduszach), będzie można uwzględniać koszty ich nabycia przez spadkodawcę. Dzięki temu podatnik sprzedający np. akcje zapłaci niższy podatek dochodowy (wynosi on 19 proc.). Sejm pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.), który ma to umożliwić. Podatnicy dziedziczący akcje pracownicze mają wątpliwości, czy również oni skorzystają na zmianach. Niestety, sytuacja niektórych z nich nie tylko się nie polepszy, ale może nawet ulec pogorszeniu.

Gdy nie ma wydatku

Czytelnik nabył w spadku akcje firmy farmaceutycznej, które ta wcześniej przyznała nieodpłatnie jego ojcu.
– Zakładając, że wartość nominalna akcji w momencie ich przyznania wynosiła 10 zł, a teraz firma będzie je odkupywała po 40 zł, to czy będę mógł uwzględnić koszty i zapłacić podatek od 30 zł? – pyta pan Jerzy z Warszawy.
Zdaniem ekspertów podatkowych nie będzie takiej możliwości. Grzegorz Maślanko, radca prawny, partner w Grant Thornton Legal Maślanko Kancelaria Prawna, wskazuje, że akcje pracownicze zwykle są przyznawane na preferencyjnych zasadach, tj. za cenę niższą od ich wartości rynkowej, a nawet bezpłatnie.
– W tym ostatnim przypadku ani sam pracownik, ani jego spadkobiercy nie ponoszą żadnych wydatków na nabycie akcji, nie mają więc podstaw do pomniejszenia przychodu podatkowego o wartość takich wydatków – podkreśla Grzegorz Maślanko.
Tego samego zdania jest Małgorzata Słomka, doradca podatkowy w Instytucie Studiów Podatkowych. Wskazuje, że w podanym przykładzie podatnik zapłaci daninę od całego przychodu (40 zł), bez pomniejszania go o koszty.
– Ponieważ identyczna sytuacja wystąpiłaby, gdyby akcje zbył przed śmiercią sam spadkodawca, nie możemy mówić o luce w proponowanych przepisach – zwraca uwagę Małgorzata Słomka.
Dodaje, że podatnik może ewentualnie uwzględnić koszty związane z obsługą rachunku przez biuro maklerskie – o ile on sam takie koszty poniósł.

Brak zwolnienia

W przypadku programów motywacyjnych, w których pracownicy obejmują lub nabywają akcje nieodpłatnie – czyli tak jak w sytuacji opisanej przez naszego czytelnika – proponowane przepisy w praktyce mogą nawet pogorszyć sytuację podatkową spadkobiercy. Grzegorz Maślanko tłumaczy, że obecnie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 105 ustawy o PIT mogą oni korzystać ze zwolnienia podatkowego dla części uzyskanego dochodu odpowiadającej kwocie zapłaconego podatku od spadków i darowizn. Nowelizacja ogranicza to zwolnienie wyłącznie do przypadków sprzedaży darowanych praw udziałowych i instrumentów finansowych. Spadkobiercy stracą więc ulgę w PIT.
Jest to szczególnie niekorzystne dla osób sprzedających papiery wartościowe odziedziczone w 2006 r. lub wcześniej, od których musiały zapłacić podatek od spadku. Od 2007 r. osoby z kręgu najbliższej rodziny (małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha) korzystają bowiem z pełnego zwolnienia z tej daniny (o ile spełnią ustawowe warunki).
Piotr Andrzejak, partner w zespole podatkowym kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, zwraca uwagę, że ta zmiana może dotknąć też przykładowo spadkobierców osób, które otrzymały akcje i udziały na podstawie przepisów ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (t.j. Dz.U. z 2002 r. nr 171, poz. 1397 z późn. zm.).
– W tych przypadkach akcje lub udziały spółek otrzymywane były bowiem najczęściej nieodpłatnie – precyzuje Piotr Andrzejak.
Grzegorz Maślanko ma wątpliwości, czy efekt w postaci pogorszenia sytuacji podatkowej niektórych spadkobierców był zamierzony przez projektodawcę nowych przepisów.
– Warto rozważyć utrzymanie zwolnienia z PIT dla tych osób, które zostały już obciążone jedną daniną – stwierdza.

Inne przypadki

Piotr Andrzejak szczegółowo wyjaśnia, jaki wpływ będą miały planowane zmiany także na inne formy programów akcjonariatu pracowniczego. Ekspert wskazuje, że najczęściej występujące w Polsce rozwiązania zakładają objęcie lub nabycie akcji (udziałów) po cenie referencyjnej (rynkowej) lub zdyskontowanej (tj. obniżonej względem ceny referencyjnej). W tych wypadkach nowelizacja istotnie zmniejszy obciążenia podatkowe spadkobierców.
– Oznaczać to będzie rzeczywiste opodatkowanie tylko wzrostu wartości udziałów lub akcji ustalonej na dzień sprzedaży ponad historyczne koszty poniesione przez spadkodawcę, a związane z ich zakupem i posiadaniem – mówi Piotr Andrzejak.
Rzadziej spotykaną formą akcjonariatu pracowniczego w naszym kraju są przypadki nabywania innych niż akcje papierów wartościowych, a także jednostek uczestnictwa, tytułów uczestnictwa lub certyfikatów inwestycyjnych w funduszach kapitałowych.
– W efekcie możliwość potrącenia przez spadkobierców wydatków ponoszonych na nabycie tego typu praw majątkowych przez spadkodawców będzie miała ograniczone znaczenie – uważa Piotr Andrzejak.
Na zmianach skorzystają jednak spadkobiercy osób, które nabyły takie prawa majątkowe bez związku z wykonywaną pracą.
– Z kolei w programach opcyjnych, gdzie pracownikom nie są przyznawane papiery wartościowe, a bonusem są np. niezbywalne opcje, nowe regulacje nie znajdą zastosowania – podkreśla ekspert kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak.
Takich przypadków nowelizacja nie obejmuje. Oznacza to, że w momencie np. zamiany opcji niezbywalnych na akcje spadkobierca nie będzie miał możliwości zaliczenia do kosztów wydatków poniesionych na nabycie opcji przez spadkodawcę.
Zdaniem Piotra Andrzejaka organy podatkowe mogą argumentować, że gdyby ustawodawca chciał uprzywilejować podatkowo również dziedziczenie opcji, to wyraźnie by to wskazał.

Podatnik może ewentualnie uwzględnić koszty związane z obsługą rachunku przez biuro maklerskie

Etap legislacyjny
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk sejmowy nr 1611) jest w podkomisji sejmowej po pierwszym czytaniu