Organy skarbowe ze znacznym opóźnieniem wykonują korzystne dla podatników wyroki sądów administracyjnych. Zjawisko szeroko opisywaliśmy w wydaniu DGP z 15 kwietnia (nr 73/2013). Problem poruszono też w interpelacji poselskiej (nr 17842/13), pytając ministra finansów, czy urzędy mają ograniczony czas na wykonanie wyroków oraz jak powinien się zachować podatnik, gdy terminy nie są dotrzymywane.
Ministerstwo Finansów zdaje się nie dostrzegać problemu. W odpowiedzi na interpelację stwierdziło, że przepisy (w tym wypadku Ordynacji podatkowej, t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 z późn. zm.) ograniczają organom administracji czas na wykonanie prawomocnych wyroków sądowych. Obowiązuje je bowiem podstawowa zasada szybkości postępowania, która jest gwarancją dla obywateli, że sprawa będzie rozpoznana bez zbędnej zwłoki. MF wyjaśnia, że w postępowaniach administracyjnych lub podatkowych sprawy powinny być rozstrzygane możliwie szybko, tj. zgodnie z obowiązującymi przepisami od jednego do trzech miesięcy. Czas ten może się jednak wydłużyć z uwagi na konieczność dokonania określonych czynności, zawieszenie postępowania bądź opóźnienia spowodowane z winy strony lub przyczyn niezależnych od organu.
Ministerstwo Finansów podaje, że przepisy przewidują określone środki ochrony prawnej przed opieszałością w wydaniu rozstrzygnięcia, a uchybienia mogą być podstawą do stwierdzenia naruszenia prawa po stronie organu podatkowego. W sytuacji gdy podatnik otrzymał korzystny wyrok, a urzędy nie dochowały terminów, może skorzystać z przysługującego mu uprawnienia w postaci ponaglenia w związku z niezałatwieniem sprawy we właściwym czasie (art. 141 par. 1 Ordynacji podatkowej).
Załatwienie ponaglenia polega na wyznaczeniu dodatkowego terminu załatwienia sprawy i wyjaśnieniu przyczyn opóźnień