Przedpłaty, które placówki handlowe działające w internecie otrzymują po godzinach pracy, mogą być ujęte w ewidencji następnego dnia.
Jak się okazuje, pracownicy sklepów internetowych nie muszą ślęczeć po nocach, aby ująć na kasie fiskalnej wpłatę, która pojawiła się na koncie firmowym przed północą. A taka konieczność – zgodnie z interpretacjami ekspertów – wynika z obowiązującego od 1 kwietnia par. 3 ust. 2 rozporządzenia ministra finansów z 14 marca 2013 r. w sprawie kas rejestrujących (Dz.U. poz. 363). Przepis ten nakazuje bowiem ewidencjonować zaliczki i przedpłaty z chwilą ich otrzymania. Tymczasem sklepy internetowe realizują swoje usługi w systemie przedpłaconym (na rachunek bankowy) lub za pobraniem (doręczenie towarów przez kuriera czy listonosza). Dlatego też problem pojawia się w momencie, gdy wpłaty na firmowym koncie są uznawane przez całą dobę – również w godzinach nocnych, w dni świąteczne i wolne od pracy.
Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP wyjaśnia, że w takich przypadkach zaliczki i przedpłaty powinny zostać zarejestrowane bezpośrednio po uzyskaniu informacji o ich otrzymaniu. Oznacza to, że sklep powinien zaewidencjonować je na kasie bez zbędnej zwłoki, czyli w następnym dniu, jeżeli przelew pojawił się po godzinach pracy, lub pierwszego dnia następującego po dniach wolnych od pracy.
Resort finansów tłumaczy też, kiedy powinna być zarejestrowana sprzedaż, gdy płatność dokonywana jest za pobraniem. Podkreśla, że w tym przypadku nie ma zastosowania par. 3 ust. 2 ww. rozporządzenia. Zapłata nie jest dokonywana przed dokonaniem sprzedaży.
– W takim przypadku podatnicy mają obowiązek rejestrować sprzedaż przed wysyłką zakupionego towaru tak, ażeby nabywca mógł otrzymać wystawiony paragon wraz z towarem – zawiera ministerstwo.
Przypomnijmy: też, od 1 stycznia 2013 r. obowiązuje rozporządzenie ministra finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji za pomocą kas rejestrujących (Dz.U. z 2012 r., poz. 1382). Przewiduje ono zwolnienie dla dostawy towarów w systemie wysyłkowym (pocztą lub przesyłkami kurierskimi). Trzeba jednak spełnić warunki. W praktyce nabywca musi zapłacić za wysyłkę w całości za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (odpowiednio na rachunek bankowy podatnika lub na rachunek podatnika w SKOK, której jest członkiem). Co więcej, z ewidencji i dowodów dokumentujących zapłatę musi jednoznacznie wynikać, jakiej konkretnie czynności dotyczyła i na czyją rzecz została dokonana dostawa (muszą być określone dane nabywcy, w tym jego adres).