Firmy planujące lub realizujące działania promocyjne powinny uważniej przyglądać się wydatkom przeznaczanym na ten cel. Koszty bannerów reklamowych, flag czy wydruku zaproszeń mogą zostać uznane przez fiskusa jako działania reprezentacyjne, a nie marketingowe. To z kolei ma negatywne konsekwencje administracyjne, a przede wszystkim finansowe. Ostateczna interpretacja zależy od urzędów skarbowych i nie zawsze jest korzystna dla przedsiębiorców.

Wątpliwości, co do uznania niektórych wydatków na działania reklamowe, jako kosztów uzyskania przychodu, ma wielu przedsiębiorców. Często wydają oni duże kwoty w celu zwiększenia rozpoznawalności swoich firm czy promowanych marek. Problemy zaczynają się wtedy, gdy wydatki na marketing zostaną zakwalifikowane jako koszty reprezentacji i w rezultacie nie będzie można ich uznać za koszty uzyskania przychodu przedsiębiorstwa. Tak było w przypadku jednej z firm, która zorganizowała uroczyste otwarcie swojego nowego zakładu produkcyjnego. Do kosztów związanych z eventem zaliczono m.in. catering, obsługę techniczną, bannery (elementy wystroju), flagi, wydruk zaproszeń i wynagrodzenie specjalnie wynajętego fotografa. Przedsiębiorca będąc przekonanym, że takie medialne wydarzenie służy promocji jego firmy i jej produktów, określił wydatki związane z organizacją imprezy, jako koszty uzyskania przychodu. Niestety fiskus nie podzielił tego zdania. Nie pomogło nawet orzecznictwo Sądów Administracyjnych w podobnych sprawach, na które powołał się podatnik.

Wykładnie językowa najważniejsza, ale czy zawsze?

W rozstrzyganiu sporów dotyczących interpretacji przepisów podatkowych, pierwszeństwo ma przede wszystkim wykładnia językowa, czyli odniesienie do znaczenia słów użytych do opisania danego wydatku w rozliczeniu. Przy określaniu, czy dany wydatek można uznać za koszt uzyskania przychodu, największe znaczenie ma wskazanie konieczności poniesienia danego wydatku. W takiej analizie należy skoncentrować się na weryfikacji, dlaczego go dokonano i jakiego efektu oczekiwał dzięki niemu przedsiębiorca. – Mimo, że wykładania językowa odgrywa dominującą rolę w rozstrzyganiu tego typu spraw, nie wydaje mi się, aby w takich przypadkach wydanie ostatecznej decyzji na jej podstawie było właściwe. Z tej perspektywy, negatywna ocena konieczności poniesienia istotnego wydatku dla przedsiębiorcy, budzi poważne wątpliwości – tłumaczy Piotr Kwaśny, doradca podatkowy z ASB Tax. W efekcie, koszty poniesione w związku z uroczystym otwarciem firmy, w celu promocji i zwiększania zysku przedsiębiorcy, nie zostały uznane przez sąd za koszty uzyskania przychodu.

Reklama nie wprost

Coraz trudniejsza sytuacja na rynku, spowodowana przedłużającym się kryzysem gospodarczym powoduje, że przedsiębiorcy sięgają po niestandardowe rozwiązania w celu wyróżnienia się spośród konkurencji i promowania swoich firm. Tak było także w przypadku eventu zorganizowanego w związku z otwarciem zakładu przemysłowego, które zapewne nie było reklamą w dosłownym znaczeniu tego słowa. Takie działanie wpływa jednak pozytywnie na postrzeganie i rozpoznawalność danego przedsiębiorstwa. Według fiskusa uroczystość ta była skierowana wyłącznie do zaproszonych gości. Przeczy temu jednak duże zainteresowanie mediów, które poświeciły wydarzeniu sporo uwagi. W takiej sytuacji ciężko się więc zgodzić z wydaną decyzją. Tego typu impreza zawsze wymaga zaproszenia gości, jednak nie tylko do nich jest ona skierowane. Ciężko też wyobrazić sobie, że media poświęcą swoją uwagę wydarzeniu, na które nikt nie przyszedł. Dlatego np. koszty cateringu, które zostały zakwestionowane w tym przypadku, powinny być wliczone do kosztów uzyskania przychodu. Mimo, że zapewne pochłonęły znaczącą część budżetu, były nieodłącznym elementem tego typu przedsięwzięcia. Warto też podkreślić, że tworzenie rozgłosu oraz budowa pozytywnego wizerunku marki odnosi takie same, a często nawet lepsze skutki, niż tradycyjna reklama.

Koszty reprezentacyjne, a koszty uzyskania przychodu

Według art. 15. ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, do kosztów uzyskania przychodu można zaliczyć wydatki poniesione w celu uzyskania przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródeł przychodu. – W tym wypadku zorganizowanie uroczystego otwarcia z udziałem zaproszonych gości i mediów, powinno być uznane za osiągnięcie takiego celu. Zdobycie rozgłosu medialnego służy poinformowaniu potencjalnych klientów o istnieniu firmy, a w efekcie zwiększeniu sprzedaży oferowanych produktów – przychodu. Efekt niczym się nie różni od tego uzyskanego przy pomocy standardowych przekazów reklamowych. Zasadność kwalifikacji takich wydatków jako kosztów uzyskania przychodu, nie powinna być więc kwestionowana – wyjaśnia Piotr Kwaśny z ASB Tax. Wątpliwości może budzić catering, jednak w tym wypadku jest on integralną częścią takiego wydarzenia.

W czasach, kiedy każdy wie, że tradycyjna reklama to tylko specjalnie przygotowany przekaz, firmy próbują w niestandardowy sposób przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów i partnerów biznesowych. Należy wyróżnić się na rynku, zaproponować rozwiązania, dzięki którym zainteresuje się odbiorcę. Dodatkowo, w obecnej sytuacji gospodarczej, państwo powinno wspierać przedsiębiorczość, zamiast poszukiwać oszczędności w niekorzystnym interpretowaniu przepisów, które w praktyce nie powinny budzić wątpliwości.