550 tys. zł chce wydać w 2013 roku wywiad skarbowy w ramach funduszu operacyjnego.
Zgodnie ustawą z 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 41, poz. 214 z późn. zm.) z funduszu operacyjnego pokrywane są:
• koszty podejmowanych przez wywiad skarbowy czynności operacyjno-rozpoznawczych, w których zakresie nie mogą być stosowane przepisy o zamówieniach publicznych, finansach publicznych i rachunkowości;
wynagrodzenia, które mogą być przyznawane osobom udzielającym pomocy pracownikom wywiadu skarbowego w wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych;
• odszkodowania wypłacane osobom, o których mowa powyżej lub członkom ich rodzin w sytuacji, gdy w czasie udzielania pomocy lub w związku z jej udzielaniem osoby te utraciły życie lub poniosły uszczerbek na zdrowiu.
Jak przypomniało Ministerstwo Finansów, z uwagi na niejawny charakter czynności operacyjno-rozpoznawczych zabronione jest upublicznianie danych o osobach udzielających pomocy pracownikom wywiadu skarbowego. Także z tego względu ewentualne wynagrodzenie, które może być przyznane osobie udzielającej pomocy, wypłacane jest z funduszu operacyjnego, którego wykorzystywanie na mocy art. 37 ust. 3 ustawy podlega ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych.
Dla porównania, jak podała nam Anna Ludkowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Łodzi, reprezentowane przez nią organy nie mają w obecnym stanie prawnym (ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej – Dz.U. z 2009 r. nr 168, poz. 1323) podstaw do pozyskiwania informacji od płatnych informatorów. Celnicy nie mają tzw. funduszu operacyjnego.
Z kolei fundusz operacyjny policji na 2013 r. wynosi 51 mln zł. Szczegóły na temat tego, jak dzielone są pieniądze, okryte są tajemnicą.
W tym roku Ministerstwo Finansów przeznaczyło na fundusz operacyjny 600 tys. zł, a w 2011 r. blisko 1,7 mln zł