Rzecznik praw obywatelskich skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek (RPO/716418/12/V/620.11 RZ) w sprawie niezgodności z konstytucją art. 14o par. 1 ustawy z 19 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 749 z późn. zm.), dotyczącego tzw. milczącej interpretacji podatkowej.
Przepis ten, zdaniem rzecznika, narusza zasadę pewności prawa. Stanowi on, że jeżeli interpretacja indywidualna nie zostanie wydana w terminie określonym w art. 14d Ordynacji podatkowej (tj. w ciągu trzech miesięcy od dnia otrzymania wniosku), uznaje się, że w dniu następującym po upływie tego terminu została wydana interpretacja stwierdzająca prawidłowość stanowiska wnioskodawcy w pełnym zakresie.
Rzecznik wskazuje, że przepisy regulują, w jakim czasie organ podatkowy powinien sporządzić interpretację na piśmie, ale nie to, w jakim terminie powinna ona zostać doręczona podatnikowi. Innymi słowy, może być tak, że wskazany w ustawie termin upłynął, a mimo to podatnik nie jest pewien, czy obowiązuje milcząca interpretacja, ponieważ nie wie, czy pisemna interpretacja w ogóle nie została wydana, czy też została wydana, ale on jej jeszcze nie otrzymał.
Problem jest o tyle istotny, że interpretacja (bądź jej brak) decyduje o sytuacji prawnej jednostki: zapewnia jej (lub odmawia) odpowiednią ochronę w sprawach podatkowych (jeżeli podatnik zastosował się do niej). Dlatego, zdaniem rzecznika, należy powiązać tę ochronę z zakomunikowaniem (doręczeniem lub jego brakiem) stanowiska organu podatkowego zainteresowanemu.