Zakłady pracy obdarowują pracowników paczkami, talonami, bonami, ale także kartami podarunkowymi typu pre-paid. Ostatnia opcja jest wygodna dla pracodawcy, który chciałby uniknąć wyboru prezentów i zakupów oraz formalności podatkowych.
Popularność tego rozwiązania bierze się również stąd, że środki przekazane na karcie do kwoty 380 zł nie podlegają opodatkowaniu i w przeciwieństwie do gotówki są prawdziwie namacalnym prezentem. Pracodawca nie musi jako płatnik rozliczający za pracownika bieżący podatek od wszelkich świadczeń płacowych i pozapłacowych odprowadzać zaliczek na PIT.
Zgodnie z ogólnymi zasadami do przychodów ze stosunku pracy zalicza się każde świadczenie, które pracownik otrzymał w związku z zatrudnieniem u pracodawcy. Chodzi zarówno o pieniądze, jak i wartość pieniężną świadczeń w naturze, a także wartość innych nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeń.
Jednak na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 z późn. zm.) wolna od podatku jest wartość otrzymanych przez pracownika pieniężnych i rzeczowych świadczeń sfinansowanych w całości ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚS) lub funduszy związków zawodowych, łącznie do wysokości nieprzekraczającej w roku 380 zł. Zwolnienie nie dotyczy bonów, talonów i innych znaków uprawniających do wymiany na towar lub usługi. To wyłączenie powoduje, że przedpłacone karty podarunkowe są z podatkowego punktu widzenia korzystniejsze niż np. bony towarowe.
Korzyść podatkową potwierdził podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów w odpowiedzi z 5 stycznia 2010 r. na interpelację poselską nr 13008. Według MF przekazanie kart płatniczych zamiast świadczeń pieniężnych może mieścić się w dyspozycji ustawowego zwolnienia. Również dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji indywidualnej z 15 kwietnia 2011 r. (nr IPPB2/415-100/11-2/MS) stwierdził, że przedpłacona karta podarunkowa jest środkiem płatniczym działającym jak karta płatnicza, a pracownik, który ją otrzymuje, uzyskuje świadczenie pieniężne. Natomiast bony podarunkowe nie są powszechnie akceptowanym środkiem płatniczym. Nie są też świadczeniami pieniężnymi ani świadczeniami o charakterze rzeczowym. Ich wartość stanowi więc dla pracownika przychód podlegający opodatkowaniu jako przychód ze stosunku pracy.
Limit zwolnienia 380 zł obowiązujący w przypadku m.in. kart podarunkowych dotyczy korzyści uzyskanych w całym roku. Ewentualną nadwyżkę ponad tę kwotę pracodawca ma obowiązek doliczyć do pozostałych przychodów uzyskanych przez pracownika ze stosunku pracy i od łącznej kwoty ustalić zaliczkę na podatek dochodowy według skali podatkowej (18 proc. lub 32 proc.). Taki sposób rozliczenia potwierdził dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi w interpretacji indywidualnej z 24 sierpnia 2011 r. (nr IPTPB2/415-184/11-4/ASZ).
Ważne jest też to, że karty muszą być zasilone środkami pochodzącymi z ZFŚS, a wysokość środków przyznanych poszczególnym pracownikom powinna być uzależniona od ich indywidualnej sytuacji materialnej.
Powszechna akceptacja karty w Polsce i za granicą, wszędzie tam, gdzie akceptowane są karty płatnicze, czy w internecie oraz możliwość korzystania z niej przez pracownika bez ograniczeń, jak w przypadku bonów, to najważniejsze kryteria brane pod uwagę przez pracodawców. Obdarowana osoba ma pełną swobodę w wyborze prezentu, a środki, które otrzymała, może wydać zgodnie z indywidualnymi potrzebami. O wysokości doładowania decyduje pracodawca, ma on też możliwość wielokrotnego zasilania wielu kart na różne kwoty jednym przelewem. W przypadku zgubienia karty podarunkowej niewykorzystane środki są chronione – istnieje możliwość jej zablokowania i uzyskania duplikatu.

Anna Kowalczyk