Od przyszłego roku spółki komandytowo-akcyjne (SKA) będą podlegały CIT. Taką zmianę przewiduje opublikowany wczoraj projekt zmian ustaw podatkowych.
Uzasadnieniem tej i innych zmian, według Ministerstwa Finansów, jest uszczelnienie systemu przez ograniczenie mechanizmów optymalizacji podatkowej.
– Po jej wprowadzeniu pojawią się dwa poziomy opodatkowania tego zysku z możliwością zwolnienia dywidend dla wspólników SKA będących spółkami kapitałowymi – komentuje Mariusz Machciński, doradca podatkowy, partner w Stone & Feather Tax Advisory.
Stąd zastanawiające jest, że resort wprowadza tę zmianę praktycznie bez żadnych przepisów przejściowych. Każda SKA, niezależnie od przyjętego roku obrotowego i roku podatkowego jej wspólników, wpadnie w nowy reżim podatkowy od 1 stycznia 2013 r. Co więcej – według rozmówcy – akcjonariusz SKA będzie pozbawiony praktycznie jakiejkolwiek ochrony w pierwszym okresie obowiązywania nowych przepisów. Przepisy przejściowe dotyczą bowiem wyłącznie komplementariusza SKA (ale też w ograniczonym zakresie).
Inna zmiana, którą chce wprowadzić resort, to sposób określenia wartości przychodów i kosztów świadczeń w naturze. Obecnie sądy administracyjne prezentują niekorzystną dla organów podatkowych linię orzeczniczą w sprawach, dotyczących m.in. skutków podatkowych, występujących po stronie spółki w związku z dokonaną wypłatą dywidendy w formie rzeczowej. Ich zdaniem, zarówno w przypadku dywidendy w formie pieniężnej, jak i niepieniężnej, nie można uznać, że po stronie podmiotu wypłacającego powstaje przysporzenie.
Resort chce więc, aby takie świadczenia były opodatkowane po stronie wypłacającej je spółki. Według Mariusza Machcińskiego nie wiadomo jednak, jak takie rozwiązanie pogodzić z: ogólną definicją przychodu podatkowego (przyrost aktywów, zmniejszenie zobowiązań podatnika), konstytucyjną zasadą ochrony własności (sfinansowanie podatku z własnego majątku), sytuacjami, w których wypłata jest pieniężna, a nie rzeczowa (tożsame prawnie i ekonomicznie zdarzenia wywołują zupełnie różne skutki podatkowe).
Ekspert nie ma wątpliwości, że obie opisane zmiany są niekonstytucyjne.
Ministerstwo chce również doprecyzować i rozszerzyć przepisy dotyczące niedostatecznej kapitalizacji. Obecnie w przepisach ustawy o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.) funkcjonują przepisy częściowo ograniczające niekorzystne fiskalne skutki finansowania dłużnego podatnika przez podmioty z nim powiązane. W przypadku pożyczek (kredytów) udzielonych podatnikowi przez podmiot posiadający w jego kapitale 25 proc. udziałów (akcji) lub przez podmiot, w którym wspólnik posiada minimum 25 proc. udziałów (akcji), wyłączeniu z kosztów podatkowych podlegają odsetki w części, w jakiej kwota zadłużenia podatnika wobec określonej grupy bezpośrednio z nimi powiązanych podmiotów, przekracza trzykrotną wartość jego kapitału zakładowego. Resort proponuje objąć tymi przepisami również podmioty pośrednio ze sobą powiązane.
Z kolei w przypadku cen transferowych zostanie wprowadzona możliwość dokonywania przez organy podatkowe korekty dochodu w razie jego oszacowania, gdy dochodzi do ustalenia warunków nierynkowych.
Ponadto ustawy o CIT i PIT zostaną doprecyzowane w zakresie sposobu ustalania kosztów uzyskania przychodów w przypadku umorzenia udziałów (akcji) otrzymanych w wyniku ich wymiany.
Etap legislacyjny
Projekt MF zmian ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o PIT i niektórych innych ustaw