Niektóre wygrane w konkursach na typowanie wyników meczów mogą podlegać opodatkowaniu - przypominają eksperci podatkowi, przestrzegając, by w piłkarskiej gorączce podczas Euro 2012 nie wejść w konflikt z fiskusem i nie narazić się na kary.

Nie zawsze jednak trzeba dzielić się nagrodą z urzędem skarbowym. Podatku nie zapłacimy, jeśli wartość nagrody nie przekroczy 760 zł, a sam konkurs będzie zorganizowany i ogłoszony w mediach - chyba, że jest to konkurs z dziedziny nauki, kultury, sztuki, sportu czy dziennikarstwa.

Analizę podatkowych zawiłości opodatkowania nagród w konkursach przed Euro 2012 przygotowali eksperci z katowickiej firmy konsultingowej Grupa Gumułka. Specjaliści wskazują przy tym, że nie wszystko, co potocznie nazywamy konkursem, jest nim w rozumieniu przepisów.

"W interpretacjach organów podatkowych oraz w orzecznictwie przyjęło się, że o uznaniu danego wydarzenia za konkurs decyduje element rywalizacji pomiędzy uczestnikami, tzn. o zwycięstwie nie może decydować np. losowanie. Podkreśla się także wagę innych elementów, w tym stworzenie przez organizatora konkursu regulaminu, w którym sprecyzowane zostaną kryteria wyłonienia zwycięzcy i przyznawania nagród" - wyjaśnił ekspert działu doradztwa podatkowego Grupy Gumułka Jarosław Ferdyn.

Wygrana w takim konkursie - stosownie do art. 30 ustawy o PIT - będzie opodatkowana 10-procentowym podatkiem zryczałtowanym. Jednak takie wygrane mogą korzystać ze zwolnienia podatkowego przewidzianego w art. 21 tej ustawy.

"Aby wygrana w konkursie została zwolniona z opodatkowania, istotne jest, aby jej wartość nie przekroczyła kwoty 760 zł, a sam konkurs powinien zostać zorganizowany i ogłoszony w mediach, chyba, że jest to konkurs z dziedziny nauki, kultury, sztuki, sportu czy dziennikarstwa" - powiedziała Monika Jacek z Grupy Gumułka.

Co istotne, według przepisów podatkowych maksymalna kwota 760 zł dotyczy jednorazowej wygranej. W praktyce oznacza to, iż wartości wygranych nie kumulują się w ciągu roku, więc jeśli kwota pojedynczej wygranej nie przekroczy 760 zł to zwolnienie będzie przysługiwać - nawet jeśli suma wygranych w ciągu roku podatkowego przekroczy tę kwotę.

Inne przepisy obowiązują, gdy konkurs organizowany jest przez pracodawcę, a jego jedynymi uczestnikami są pracownicy. W takim przypadku wygrane trzeba zaliczyć do źródła przychodów, jakim jest stosunek pracy.

"W konsekwencji wartość wygranej w konkursie, niezależnie od tego, czy będzie to wygrana pieniężna czy rzeczowa, będzie musiała zostać doliczona do wynagrodzenia pracownika tak, jak innych świadczeń o charakterze motywacyjnym i odpowiednio opodatkowana według stawki 18 lub 32 proc." - wyjaśnił Ferdyn.

Jeśli natomiast konkurs skierowany był do nieograniczonego grona osób, na przykład klientów, potencjalnych klientów i pracowników, organizator konkursu musi dokonać innego rozliczenia. Jeżeli nie znajdą tu zastosowania zwolnienia przewidziane w ustawie o PIT, należy pobrać 10 proc. zryczałtowanego podatku dochodowego.

Eksperci wskazują, że czas Euro 2012 sprzyja organizacji różnego rodzaju konkursów przez przedsiębiorców. Są one adresowane np. do pracowników danej firmy, ale także osób spoza niej. Wiele osób bierze udział w takich konkursach dla zabawy i rozrywki, ale nie zdaje sobie sprawy, że nie tylko na organizatorze, ale także na nagrodzonym uczestniku mogą ciążyć określone obowiązki podatkowe - przypominają specjaliści.