Według propozycji PiS przedstawionej w Sejmie roczne świadczenie pieniężne określane jako roczny dodatek pieniężny przysługiwałoby raz w roku emerytom i rencistom.
Kwotę w wysokości 700 zł otrzymywałyby osoby, których emerytura lub renta jest najniższa i nie przekracza miesięcznie 800 zł. Dodatek w wysokości 500 zł trafiłby do osób, które pobierają świadczenie w wysokości od 800 do 1300 zł. Natomiast osoby, które pobierają emeryturę i rentę powyżej 1300 zł, otrzymywałyby 250 zł dodatku. W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw zakładających takie rozwiązanie.
– W odniesieniu do proponowanego rocznego dodatku pieniężnego dla najsłabiej uposażonych emerytów i rencistów, twórcy projektu zaproponowali jednocześnie zwolnienie tej kwoty z PIT – mówi Lech Janicki, ekspert w ECDDP.
Zgodnie z propozycją, do zawierającego katalog zwolnień art. 21 ust. 1 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) miałby zostać dodany pkt 64a odnoszący się do nowego świadczenia.
– Z uwagi na niewielką wysokość proponowanych świadczeń, zwolnienie ich z PIT wydaje się zasadne – ocenia nasz rozmówca.
Zwolnienie oznacza, że nowego dodatku emeryt lub rencista nie wykaże w zeznaniu i nie wpłynie on na wysokość opodatkowanego dochodu.
W dzisiejszym głosowaniu rozstrzygnie się, czy Sejm dalej będzie pracował nad projektem. W pierwszym czytaniu został zgłoszony wniosek o jego odrzucenie. Jeśli większość sejmowa go nie poprze, projekt trafi do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych.
Etap legislacyjny
Po pierwszym czytaniu na posiedzeniu Sejmu