Co roku tysiące kandydatów stara się o uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Z danych za lata 2009 – 2010 wynika jednak, że tylko 3 proc. osób uzyskało uprawnienia po zdanym egzaminie i 2-letnim doświadczeniu zawodowym. Reszta to osoby, które mają 3 lata praktyki i odpowiednie wykształcenie z rachunkowości.

Z kolei z informacji dostępnych na stronie resortu wynika, że w 2011 r. tendencja była podobna. W tym okresie wydano ok. 6 tysięcy certyfikatów księgowych, ale zaledwie 5 proc. z nich mogło przejść weryfikację wiedzy. Tymczasem wszystkie te osoby mogą założyć biuro rachunkowe i prowadzić nie tylko księgi rachunkowe, ale również rozliczenia podatkowe.

Praktyka zawodowa

Trzeba się zastanowić, czy wszystkie te osoby mają wymagane doświadczenie w pracy księgowej. I mimo że warunki w tym zakresie zaostrzyły się od 2009 roku, np. przez wprowadzenie wymogu pracy na minimum pół etatu, to nadal zakres uznawanych czynności budzi wątpliwości.
Jak twierdzi Edyta Micek-Kiełbasa, dyrektor finansowy w Eneria, przepisy regulujące kryteria praktyki w księgowości są za mało rygorystyczne i mogą prowadzić do błędnej interpretacji. W konsekwencji mogą zostać wydane uprawnienia osobom, które nie prowadzą ksiąg rachunkowych, a jedynie uczestniczą w tych czynnościach. Problem ten dotyczy wymogu opisanego w art. 76b ust. 2 pkt 1 ustawy o rachunkowości.

Wykaz osób z certyfikatem prowadzi minister finansów

Ponadto poza oświadczeniem pracodawcy o wykonywanych obowiązkach resort nie ma możliwości dodatkowej weryfikacji doświadczenia kandydata, jak to jest w przypadku przystąpienia kandydata do egzaminu.
Według Stefana Czerwińskiego, sekretarza zarządu głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, cały system dotyczący uprawnień księgowych należy usprawnić. Powinien być dostosowany do postanowień Międzynarodowej Federacji Księgowych (IFAC). Konieczne jest wprowadzenie odpowiedniego toku kształcenia praktycznego przed zdobyciem certyfikatu. Natomiast po jego uzyskaniu przepisy powinny wymagać ustawicznego doskonalenia wiedzy, tak jak w przypadku biegłych rewidentów i doradców podatkowych.
Warto też zwrócić uwagę, że ustawa o rachunkowości daje możliwość nieograniczonego wykonywania zawodu. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, gdy zapadł prawomocny wyrok m.in. za niewypełnienie obowiązków określonych w ustawie o rachunkowości.
Uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg / DGP
Profesor Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, uważa, że jest to zagrożenie dla obrotu gospodarczego. Nie ma bowiem w praktyce możliwości odebrania uprawnień niekompetentnym osobom, które mogą narazić podmiot na straty. Ponadto masowe wydawanie certyfikatów powoduje, że coraz mniej one znaczą.

Uzyskanie wykształcenia

Jedną z możliwości uzyskania uprawnień jest ukończenie studiów podyplomowych z rachunkowości organizowanych przez uczelnie z uprawnieniami do nadawania tytułu doktora nauk ekonomicznych.
– Zdawalność w tym przypadku jest niemal stuprocentowa. Należy przypomnieć, że egzaminy organizowane przez Ministerstwo Finansów zdaje 25 proc. osób – podkreśla Stefan Czerwiński.
W marcu 2008 roku resort wprowadził zmiany w przepisach, które zakładały, że po 30 czerwca 2010 r. nie będzie można zdobyć uprawnień bez zdania egzaminu. Jednak nigdy nie weszły one w życie. Na takim rozwiązaniu straciłyby uczelnie, które oferują odpowiednie kierunki studiów. Lobbing zainteresowanych sprawił, że nowelizacja ustawy o rachunkowości z listopada 2008 r. pozostawiła oba sposoby otrzymania certyfikatu.

Konsekwencje błędów

Za ewentualne błędy biur rachunkowych odpowiada podatnik, mimo że może domagać się odszkodowania od ubezpieczyciela, u którego usługodawca wykupił obowiązkową polisę. Osoba pokrzywdzona musi jednak udowodnić, że błąd powstał z winy biura rachunkowego. Musi też dysponować dowodem, czyli fakturą bądź umową, która dokumentuje konkretną usługę.
Stefan Czerwiński przyznaje, że jest dużo skarg na biura rachunkowe. Ponadto klienci boją się małych, – jedno- lub dwuosobowych firm prowadzących księgi. Często nie zachowują one poziomu jakości. Zazwyczaj w takich podmiotach tylko jedna osoba ma uprawnienia wydane przez ministra finansów i to często uzyskane bez zdania egzaminu.
– Przy badaniu sprawozdań spotykam się z tymi sporządzanymi przez biura rachunkowe. Często nie są one najwyższej jakości – twierdzi Stefan Czerwiński.
Dlatego warto weryfikować sposób uzyskania uprawnień księgowych, gdyż zdanie egzaminu daje większą pewność posiadania przez osoby pracujące w biurze rachunkowym odpowiedniej wiedzy merytorycznej.