W ciągu ostatnich lat liczba podatników podatku od nieruchomości w niektórych miastach wzrosła dwukrotnie. Tak szybko nie rosną jednak wpływy podatkowe.
Powstające co roku domy i mieszkania w miastach przyczyniają się do wzrostu liczby podatników podatku od nieruchomości.
Dariusz Czapla z Urzędu Miasta Katowic potwierdza, że liczba podatników wzrasta w mieście z roku na rok. W 2007 r. było ich niespełna 50 tys., a w 2008 r. liczba ta przekroczyła 100 tys. We wrześniu ubiegłego roku w mieście było już ponad 120 tys. właścicieli gruntów, mieszkań, domów, a także budynków i budowli firmowych. W Poznaniu w ciągu ostatnich pięciu lat przybyło prawie 50 tys. podatników, w Łodzi prawie 65 tys., a w Krakowie prawie 80 tys.
Zdecydowanie szybciej rośnie liczba osób będących właścicielami nieruchomości niż firm.
W Szczecinie od 2007 r. do 2011 r. przybyło prawie 25 tys. osób, a liczba osób prawnych, będących podatnikami podatku od nieruchomości, spadła z 1852 w 2007 r. do 1613 w roku 2011. W Łodzi w tym czasie przybyło prawie 63 tys. osób płacących podatek oraz tylko 400 firm. Podobnie było w Lublinie oraz we Wrocławiu. W tym pierwszym osób przybyło ponad dwukrotnie (w 2007 r. było ich 61,5 tys., a w 2011 r. – 129 tys.), ale firm tylko 490. We Wrocławiu w 2011 r. nieruchomości, od których osoby płaciły podatek, było o ok. 45 tys. więcej niż w 2007 r., a nieruchomości firmowych powstało 183 więcej.
Jak wynika z informacji miast, rosnąca liczba podatników wynika nie tylko dlatego, że rośnie liczba budynków, ale również z powodu zmian własnościowych.
Monika Żukowska z Urzędu m.st. Warszawy przyznaje, że w stolicy przybywa podatników, ale kwoty wpływów z podatku od nieruchomości do kasy miasta właściwie się nie zmieniają.
– Jest to związane z tym, że w ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej osób fizycznych wykupuje mieszkania od spółdzielni mieszkaniowych i tą część, którą w ich imieniu płaciła wcześniej spółdzielnia, muszą uiścić osobiście – wyjaśnia.
Dariusz Czapla z Katowic potwierdza, że przyczyny wzrostu liczby podatników są dwie: nowo oddane nieruchomości oraz stale obserwowany od 2007 r. wykup mieszkań spółdzielczych na własność.
Ze statystyk wynika, że wpływy miast z podatku od nieruchomości przyrastają w stałym tempie. W ciągu ostatnich pięciu lat ich dochody rosły o ok. 300 mln zł rocznie.
Wpływy z podatku od nieruchomości*
2011 – 4,9 mld zł (III kw.)
2010 – 6,06 mld zł
2009 – 5,7 mld zł
2008 – 5,42 mld zł
2007 – 5,1 mld zł
* dane dotyczą miast na prawach powiatu