Podatnik, który nie zapłacił podatku i zawiadomi o tym urząd skarbowy, nie powinien być karany.
Zdarza się, że podatnicy i płatnicy zapominają wpłacić podatek w terminie. Niewypełnienie tego obowiązku może być traktowane na gruncie kodeksu karnego skarbowego jak czyn zagrożony karą grzywny.
Jakub Rychlik, doradca podatkowy, wyjaśnia, że wymierzenie grzywny podatnikowi może nastąpić jedynie, gdy niewpłacanie podatku ma charakter uporczywy, a więc, gdy miało to miejsce kilkakrotnie. Natomiast płatnik ponosi odpowiedzialność za pobrany, a niewpłacony w terminie podatek. Przy czym nie jest konieczne wystąpienie znamiona uporczywości. Dodatkowo, w zależności od wysokości niewpłaconego podatku w terminie zachowanie płatnika może być traktowane jako przestępstwo skarbowe, podczas gdy podatnik będzie zawsze odpowiadał co najwyżej za wykroczenie skarbowe.
– Mimo że waga obowiązku naruszanego przez podatnika i płatnika jest taka sama, to podatnik jest traktowany o wiele lepiej od płatnika – stwierdza Jakub Rychlik.
Ekspert podpowiada, że jednym ze sposobów uniknięcia odpowiedzialności karnej skarbowej jest złożenie czynnego żalu, czyli zawiadomienia do uprawnionego organu, np. urzędu skarbowego o popełnionym czynie zabronionym.
– Aby czynny żal był skuteczny, musi zostać złożony, zanim organ sam dowiedział się o popełnionym przestępstwie skarbowym albo wykroczeniu skarbowym – zastrzega nasz rozmówca.
Dodaje, że również w przypadku niewpłacenia w terminie podatku w celu uniknięcia odpowiedzialności koniecznym jest złożenie czynnego żalu. Sama zapłata podatku wraz z należnymi odsetkami za zwłokę nie zwalnia sprawcy od odpowiedzialności, jak ma to miejsce w przypadku złożenia skutecznej korekty deklaracji wraz z uzasadnieniem jej przyczyn. Późniejsza zapłata może stanowić dla sądu co najwyżej przesłankę odstąpienia od wymierzenia kary albo nadzwyczajnego złagodzenia kary. Przy czym jej zastosowanie nie jest obowiązkowe i zależy od decyzji sądu.